Chłopiec, który przeżył dwie operacje na otwartym sercu, po raz pierwszy uśmiecha się w szpitalu

Każdy pierwszy raz jest wyjątkowy w życiu i rozwoju dziecka. Począwszy od pierwszego kopnięcia w brzuchu po jego pierwszy krok, gdy jest już na świecie. To chwile są po prostu magiczne.

Jednak gdy dziecko rodzi się z problemami zdrowotnymi, takie pierwsze razy stają się jeszcze bardziej wyjątkowe.

Theodore “Teddy” Nelson urodził się z połową serca i jego rodzice musieli czekać na jego pierwszy uśmiech sześć miesięcy. Ale kiedy w końcu nastąpił, to była magiczna chwila z wielu powodów.

Chłopiec przeszedł właśnie drugą operację na otwartym sercu i spędził w szpitalu 185 dni, kiedy spojrzał na swoich rodziców i słodko się do nich usmiechnął.

Chłopiec, który przeżył dwie operacje na otwartym sercu, po raz pierwszy uśmiecha się w szpitalu
Facebook

„Podczas drugiej operacji na otwartym sercu przeszedł zawał” – powiedziała jego mama Alexandria Nelson dla “Good Morning America.”

Dodała także, że nie wiedzieli, czy Teddy kiedykolwiek będzie w stanie się uśmiechać.

„Nie wiedzieliśmy, czy w mózgu były odpowiednie połączenia, które pozwolą na to, aby uśmiech zagościł na jego twarzy. Ten uśmiech dał nam wielką nadzieję, że będzie w stanie pokonać wszystkie przeciwności.”

„Właśnie to oznaczał dla nas jego uśmiech” – powiedziała mama Teddy’ego.

Teddy urodził się z wrodzoną wadą serca, która nazywa się zespół hipoplazji lewego serca. Wada powoduje zaburzenia w przepływie krwi przez serce. Pierwszą operację Teddy miał zaledwie 15 minut po swoim porodzie w sierpniu 2019 roku.

Źródło: Alexandria Nelson

Rodzicom udało się uchwycić na nagraniu pierwszy uśmiech Teddy’ego. To magiczne ujęcie zostało następnie udostępnione przez wiele osób w mediach społecznościowych. Tysiące ludzi na całym świecie zakochało się w jego uroczej buzi.

„W sali była też jego siostra. [Teddy] uwielbia słyszeć jej głos i głos mojego męża, ma w sobie coś wyjątkowego” – powiedziała Alexandria.

Determinacja i walka

Teddy’ego czeka jeszcze niebawem trzecia operacja, ale rodzice już przygotowują się na powrót ich ukochanego synka do domu.

„Nazywają go zadziorkiem i uwielbiamy to określenie” – powiedziała mama chłopca. „Bardzo w niego nie wierzymy… on ma mnóstwo determinacji i jest prawdziwym walczakiem”

„Zawsze powtarzam, że połowa serca Theodora produkuje tyle miłości, co dwa zdrowe serca”

Nie da się nie zakochać w tej pięknej buzi! Uśmiech może być bardzo ważny i wiele oznaczać. Mamy nadzieję, że Teddy będzie dalej walczył.

Życzymy jemu i jego rodzicom wszystkiego dobrego. Oby po operacji szybko doszedł do siebie. Dużo zdrowia Teddy. Prosimy, udostępnij ten artykuł.

Exit mobile version