Żaden lekarz nie potrafił zrozumieć, dlaczego gardło dziesięciolatki wrzodzieje – kilka dni po jej śmierci smutna prawda wyszła na jaw

Briony Klingberg była zdrową i silną dziesięciolatką. Aż pewnego dnia zachorowała. Jedynym widocznym objawem choroby były wrzody, które pojawiły się w jej ustach.

Dziewczynka mówiła, że są one bolesne i miała problemy z połykaniem. Jej mama, Bridget, zmartwiona sytuacją, postanowiła czym prędzej udać się do lekarza.

W zaledwie kilka dni odwiedziła z córką kilku różnych lekarzy, ale nikt nie był w stanie prawidłowo zdiagnozować młodej Australijki. I wtedy wydarzyła się tragedia.

„Nie wypiła herbaty, a Briony uwielbiała jeść, więc wiedzieliśmy, że coś jest nie tak” – powiedziała Bridget w wywiadzie dla ABC.

Lekarz w miejscowym szpitalu Adelaide stwierdził, że to wirus albo infekcja. Przepisał lekarstwo i zalecił, aby przyjść z małą następnego dnia. Podczas kolejnej wizyty stwierdził, że z dziewczynką jest nieco lepiej.

„Wszyscy wysyłali nas do domu, więc uznaliśmy, że Briony nie może być bardzo chora” – powiedziała mama dziewczynki w Daily Mail. – „Człowiek wierzy, że jeśli dziecko jest bardzo chore, to zostanie zatrzymane w szpitalu.”

Inny lekarz uznał, że mała może mieć mononukleozę i podał jej antybiotyki. Pobrał krew do badania, a kiedy wyniki okazały się „dziwne”, stwierdził, że rodzice powinni zabrać córkę do szpitala.

Afty w jamie ustnej
Wikimedia Commons

Wirus opryszczki pospolitej

Ale dla małej Briony było już za późno. Dziewczynka była tak chora, że zemdlała przed oddziałem ratunkowym, a następnego dnia zmarła na intensywnej terapii. Zaledwie w tydzień po tym, jak zachorowała.

Biopsja wątroby ujawniła rozległą martwicę, która spowodowana była zakażeniem wirusem opryszczki pospolitej (HSV).

Jeden z lekarzy, który usłyszał o śmierci Briony, stwierdził, że niewielkie owrzodzenie w jamie ustnej dziewczynki nie było „nadzwyczajnie nietypowe”. Tymczasem wirus opryszczki doprowadzał jej organy do tego, że przestały prawidłowo funkcjonować.

Opryszczka na ustach nie jest zaraźliwa i zazwyczaj znika po jednym, czy dwóch tygodniach. Serwis Healthline.com zwrócił jednak szczególną uwagę na to, że jeśli zauważysz afty, które są duże lub niezwykle bolesne, albo jeśli po dłuższym czasie nie zaobserwujesz żadnych objawów leczenia, powinieneś poprosić o konsultację lekarza.

Udostępnij ten artykuł, aby inni również mogli dowiedzieć się o symptomach tej choroby i mogli poszukać medycznej pomocy. Nikt nie powinien być narażony na śmierć z takiego powodu.