W przypadku osób z różnymi chorobami psi przewodnicy mogą uratować im życie. Ci lojalni towarzysze są specjalnie wyszkoleni, aby rozpoznawać, kiedy ich właściciel ma kłopoty i reagować, niezależnie od tego, czy chodzi o przyniesienie lekarstwa, czy wezwanie pomocy.
Jedno z nagrań jest dowodem na to, jak niesamowici mogą być zwierzęcy pomocnicy. Można na nim zobaczyć moment, w którym pewien pies reaguje po tym, jak jego właściciel doznaje ataku w sklepie spożywczym.
Czytaj dalej pod zdjęciem
Według WGHP Amber Laudicina z Północnej Karoliny doświadcza nieoczekiwanych ataków z powodu uszkodzenia mózgu związanego z chemioterapią po walce z guzem mózgu w 2010 roku.
Na szczęście ma u boku 11-miesięcznego psa przewodnika o imieniu Koda, którego wyszkoliła tak, by reagował, gdy dochodzi do ataku.
Jedno z takich zdarzeń zarejestrowano na wideo, kiedy Amber robiła zakupy w lokalnym supermarkecie Harris and Teeter. Podczas, gdy przechadzała się między alejkami zaczęła wykazywać oznaki ataku, w tym lekkie spowolnienie ruchów ciała i problemy z równowagą.
Nagły atak
Koda zaczął wyczuwać, że dzieje się coś złego zanim zrobiła to jego właścicielka. Pies zaczął szczekać. Z chwilą, gdy Amber upadła na ziemię, Koda został przy niej, upewniając się, że nic się jej nie stało.
Podczas gdy Amber była „oszołomiona”, Koda widział, że coś jest nie tak. Pies szczekał i na szczęście pracownik zaznajomiony z ich sytuacją wiedział, co to może oznaczać.
Tak więc po chwili pracownik sklepu przejął kontrolę nad sytuacją i wezwał pomoc, podczas gdy Koda cierpliwie stał na straży. Amber napisała, że chociaż Koda wciąż trenuje, a smycz przeszkadzała mu w niektórych zadaniach, to i tak „poradził sobie bardzo dobrze”.
Czytaj także: Ranny weteran wybiera psa przewodnika na drużbę na swoim ślubie
Czytaj także: Pies przewodnik spotkał Pluto – zobacz jego reakcję, gdy zdaje sobie sprawę z całej sytuacji
„Uratował mi życie” — powiedziała Amber dla WGHP. „Uchronił mnie przed zranieniem i wylądowaniem w szpitalu ze wstrząsem mózgu lub czymś gorszym”.
Amber wyjaśniła, że była to jego pierwsza prawdziwa sytuacja awaryjna i „spisał się niesamowicie”. „Możesz trenować i trenować, ale nie wiesz, jak daleko zaszedłeś, dopóki coś takiego się nie stanie” – napisała.
Amber pochwaliła również działania pracowników supermarketu, mówiąc, że wyszli poza swoje obowiązki.
„Pracownicy zazwyczaj nie siedzą przy mnie, ani nic w tym stylu. Zwykle po prostu stoją i czekają na przybycie sanitariuszy” – powiedziała Amber.
„Zastępca kierownika zrobił wszystko, co w jego mocy” — powiedziała Amber dla WXII. „Odkąd mam psiego asystenta i odkąd jestem chora, nigdy nie spotkałam się z sytuacją, w której ktoś zachowałby się tak, jak ona”.
Według placówki, do sklepu przybyli ratownicy, aby sprawdzić, co z Amber, ale nie musiała jechać do szpitala.
Amber założyła również stronę na GoFundMe, aby zebrać pieniądze dla menedżera w podziękowaniu za działania, które uratowały jej życie.
Obejrzyj nagranie poniżej:
Nieczęsto zdarza się, aby taki moment uchwycić na nagraniu. To niezwykłe móc zaobserwować, jak Koda zareagował na kryzys zdrowotny swojej pani. To uzmysławia, jak pomocne mogą być psi przewodnicy dla osób, które ich potrzebują.
Udostępnij tę niesamowitą historię!