Pewnego dnia Charlotte obudziła się z potwornym bólem głowy. Nigdy wcześniej nie czuła czegoś podobnego.
Ponieważ ból nie ustąpił także kolejnego dnia, mąż Charlotte, Eric, postanowił zabrać ją do szpitala. Para nie sądziła, że to może być coś poważnego. Po prostu nie wiedzieli, jak poradzić sobie z bólem, który dokuczał Charlotte.
„Moja żona miewała migreny, dlatego ten ból głowy nie był czymś, co by nas jakoś specjalnie martwiło. Po prostu chcieliśmy porady od lekarza, co mamy zrobić” – powiedział Eric w rozmowie z WCNC.
Zbyt silny ucisk na mózg
Po badaniach w szpitalu okazało się, że Charlotte miała tętniaka mózgu. Tętniak mózgu to zgrubienie powstające w osłabionej tętnicy mózgowej. Gdy jakaś część tętnicy zostaje osłabiona, przepływająca przez nią krew zaczyna się w niej zbierać, dodatkowo ją osłabiając. Proces tworzenia się tętniaka może trwać latami, aż pewnego dnia osłabione naczynie pęka, powodując krwotok.
Niestety tak było w przypadku Charlotte. Ostry ból głowy to był już ostateczny sygnał od jej ciała, że coś jest nie tak. Kobieta zmarła następnego dnia w szpitalu, w wieku zaledwie 41 lat.
Objawy tętniaka mózgu
Niestety tętniak mózgu zazwyczaj nie daje żadnych objawów. Pojawiają się one zazwyczaj dopiero w momencie pęknięcia i wylania się krwi do mózgu. Jedynie duży tętniak może powodować bóle głowy.
Jak podaje Health Guide, jeśli mamy objawy opisane poniżej, powinniśmy niezwłocznie zgłosić się do lekarza.
- nagłe i ostre bóle głowy
- nudności i wymioty
- światłowstręt
- utrata świadomości
- podwójne widzenie
- opadanie powieki
Nie lekceważ objawów, których nie znasz lub które mogą występować w przypadku niegroźnych chorób. Podziel się tym artykułem z innymi, aby zwiększyć świadomość na temat objawów tętniaka mózgu.