Jeden z policjantów doznał szoku, kiedy został wezwany do meldunku o 7-letnim chłopcu, który błąkał się samotnie po ulicach.
Policjant Steve Dunham jak zawsze patrolował ulice we Franklin w stanie Ohio. Na miejscu wezwania znalazł zaniepokojonego chłopca.
Według policji chłopiec próbował sprzedać swojego misia, aby móc kupić jedzenie. Chłopiec nie jadł od kilku dni.
„Usłyszeliśmy o chłopcu od zaniepokojonego mężczyzny, który przyszedł na komisariat policji i opowiedział o małym dziecku, wałęsającym się z pluszowym misiem po ruchliwej części Franklin” – powiedział CNN policjant z Franklin, Steve Dunham.
Kiedy Dunham przybył na miejsce, zauważył chłopca przed apteką. Wysiadł z radiowozu, aby z nim porozmawiać. Dunham powiedział, że mały chłopiec z początku był bardzo zdenerwowany.
„Myślał, że wpakuje się w kłopoty” – powiedział policjant. „Zdradził mi, że jest głodny i próbuje zdobyć pieniądze na jedzenie”.
Dunham zabrał go wtedy, aby kupić jedzenie, a następnie wrócili do wydziału policji Franklin.
„Odmówiliśmy krótką modlitwę i zjedliśmy razem obiad”, powiedział WLWT News.
Szef tamtejszej policji Russ Whitman powiedział WLWT News, że funkcjonariusze zawsze będą traktować dziecko w takich sytuacjach, jak własne.
„ Policjanci traktują dzieci jak swoje własne. Dokładnie w taki sposób prawo ma działać w takich sytuacjach. Traktujmy inne dzieci tak, jak chcielibyśmy aby ktoś inny traktował nasze.”
„Jestem bardzo dumny z moich policjantów za to, co zrobili, ale funkcjonariusze z całego kraju wychodzą poza i ponad swoje obowiązki każdego dnia” – powiedział Whitman. „Właśnie znaleźliśmy się w centrum zainteresowania. Takie historie z udziałem policjantów można znaleźć wszędzie,każdego dnia. Właśnie dlatego wchodzimy w ten fach, aby pomagać ludziom ”.
Chłopiec mieszkał z rodzicami i czterema braćmi. Funkcjonariusze przeprowadzili dochodzenie w domu chłopca. Byli przerażeni strasznymi warunkami, które w nim panowały.
Policjanci, którzy byli w do domu chłopca, powiedzieli reporterom, że „jest w opłakanym stanie i zastali w nim też inne dzieci”. Wszędzie walały się śmieci i butelki po alkoholu.
„Karaluchy, mocz koci i ludzki” – powiedział szef Whitman o odkryciach w domu chłopca.
Według policji w domu mieszkało również czterech innych chłopców – w wieku 11, 12, 15 i 17 lat.
Zagrożenie dla dzieci
Rodzice zostali oskarżeni o 10 przypadków narażenia dzieci na niebezpieczeństwo.
„Mam nadzieję, że działania tych oficerów zmieniły życie tych dzieci, a my zmieniliśmy życie rodziców”.
Zobacz skromną reakcję oficera Dunhama na jego bohaterskie działania tego dnia w poniższym klipie.
To kolejny przykład współczucia okazywany przez funkcjonariuszy policji! Dziękuję funkcjonariuszowi Dunhamowi za pomoc temu małemu chłopcu. Dziecko musiało być bardzo głodne, by zdecydować się sprzedać swojego misia. Misie są przecież wyjątkowe dla dzieci. Mam nadzieję, że ten mały chłopiec i jego rodzeństwo nie wrócą do nieodpowiedzialnych rodziców.
Całym sercem jestem z tymi biednymi dziećmi.
Proszę podzielić się tą historią aby złożyć hołd oficerowi Dunhamowi i wszystkim innym oficerom, którzy każdego dnia wykraczają poza obowiązki na służbie.