Naturalną sprawą jest, że może pojawić się wiele różnych zmartwień przed porodem. Jednak poród w środku pandemii wiąże się jeszcze z wieloma innymi wyzwaniami i ograniczeniami, które mogą przyczynić się do większego zaniepokojenia. Tym bardziej podziwiam wszystkie silne matki, które w ostatnim czasie przez to przeszły.
Jednak to czego doświadczyła ta kobieta, trudno porównać z czymkolwiek innym. Wyobraź sobie, że zapadłaś w śpiączkę, a potem budzisz się i widzisz, że już nie masz brzucha. Tak właśnie stało się w przypadku Laury Hix z Oklahomy.
Laura była w ciąży ze swoim pierwszym dzieckiem, kiedy zachorowała na COVID-19.
Ona i jej mąż Brandon byli wniebowzięci, odkąd dowiedzieli się o ciąży. To miało być ich pierwsze dziecko.
Jednak Laura w trakcie ciąży otrzymała pozytywny wynik testu na obecność COVID-19. Jej stan gwałtownie się pogorszył i wymagała intensywnej terapii, aby pokonać chorobę, o czym pisano między innymi na portalu Cafe Mom.
Zapadła w śpiączkę przed porodem
Laura była w siódmym miesiącu ciąży, kiedy wprowadzono ją w śpiączkę farmakologiczną. Od tego czasu nie miała zupełnie świadomości, co się z nią dzieje.
Jej mąż Brandon powiedział:
„Mieli dość oleju w głowie, żeby powiedzieć:„ Wiesz będziemy mogli wprowadzić silniejsze leczenie, jeśli dziecko urodzi się wcześniej”. They had enough meat on their legs to say 'You know we will be able to do a more aggressive treatment for her if we take the baby out earlier
„Byli zdania, że dziecko w 28 tygodniu ciąży jest już na tyle rozwinięte, aby mogło wcześniej się urodzić” – powiedział Brandon dla KTUL
Cesarskie cięcie podczas śpiączki
29 kwietnia urodziło się dziecko. Lekarze przeprowadzili cesarskie cięcie, gdy Laura była w śpiączce.
Na świat przyszła córka o imieniu Bailey. Dziewczynka urodziła się dwa miesiące przed czasem. Jednak Laura nie zdawała sobie z tego zupełnie sprawy.
„Laura nadal jest w śpiączce farmakologicznej i nie jest świadoma tego co się dzieje” – napisał jej mąż Brandon.
Nie pamięta jej narodzin
Tegoroczny Międzynarodowy Dzień Matki był dla Laury dniem szczególnym. Kobieta została wybudzona i mogła po raz pierwszy przytulić córkę.
„To był też dla mnie wyjątkowy dzień, ponieważ po raz pierwszy od narodzin Bailey mogliśmy być wszyscy razem” – napisał Brandon na łamach mediów społecznościowych, gdzie często informował rodzinę i przyjaciół o ich sytuacji.
Przyjaciel pary, Jordan Price, założył im profil na stronie GoFundMe, aby zebrać pieniądze na pokrycie rachunków medycznych dla Laury. Od momentu utworzenia zbiórki udało się zebrać ponad 44 000 złotych.
Zapraszam do dzielenia się tą historią z innymi.