Słynna gwiazda filmowa Sylvester Stallone nie ma łatwych doświadczeń w kwestii ojcostwa. Ojciec pięciorga dzieci, stracił jednego z synów. Sage zmarł z powodu choroby serca w wieku 36 lat w 2012 roku.
Choć niektórzy zakładali, że Sage zmarł przez narkotyki to koroner potwierdził, że w rzeczywistości zmarł z powodu choroby serca.
Relacja między synem, a ojcem była skomplikowana. Sage był przeciwny stylowi życia, z którego znany był jego ojciec. Z wiekiem jadł coraz więcej śmieciowego jedzenia i poświęcał miej czasu na siłownię niż jego tata, gwiazda filmów akcji.
Po śmierci swojego najstarszego syna Stallone błagał opinię publiczną o uszanowanie jego prywatności mówiąc:
„Nic nie boli bardziej niż utrata dziecka, dlatego błagam ludzi, aby uszanowali pamięć mojego cudownego, utalentowanego syna i współczuli jego kochającej matce, Sashy, ponieważ z tą bolesną stratą będziemy się zmagać przez resztę naszego życia.”
Nieoczekiwana diagnoza
Zanim doszło do śmierci Sage, Stallone zmagał się z autyzmem, który zdiagnozowano u syna Seargeoh. Jako gość programu „The Arsenio Hall Show” w 1990 roku, aktor ujawnił, że wybuchł płaczem, gdy dowiedział się, że Seargeoh ma autyzm:
„To było przykre. To była naprawdę przykra sytuacja i nie przypominam sobie, żebym jeszcze kiedyś odczuwał taki ból”.
Seargeoh miał wtedy trzy lata, a Stallone nadal był żonaty ze swoją pierwszą żoną Sashą Czack, z którą miał zarówno Sage, jak i Seargeoh. Nim dowiedzieli się o chorobie określali swojego młodszego syna jako „cichego geniusza”, ponieważ już w bardzo młodym wieku potrafił pisać litery, rysować i powtarzać zaawansowane słownictwo.
Ostatecznie jednak jego brak umiejętności komunikacyjnych zaniepokoił rodziców, co doprowadziło do zdiagnozowania autyzmu.
Autyzm jest zaburzeniem, które wpływa przede wszystkim na umiejętności społeczne i komunikacyjne. Choć obecnie większość ludzi zdaje sobie sprawę w występowania tego typu zaburzenia i wiele osób może znać kogoś, kto jest w spektrum autyzmu, to wciąż istnieje wiele nieporozumień na ten temat.
Na przykład Seargeoh nie ma żadnych tendencji do przemocy, co często przedstawia się w mediach lub jest błędnie rozumiane przez opinię publiczną. Ponadto nie ma „lekarstwa” na autyzm, ale istnieją pewne sposoby, dzięki którym osoby z autyzmem uczą się, jak radzić sobie z trudniejszymi aspektami zaburzenia.
Nie zamierzali oddać go do ośrodka
W momencie postawienia diagnozy rodzinie Stallone powiedziano, że powinni umieścić syna w jakiejś placówce. Zarówno Sylvester, jak i Sasha odmówili, decydując się zaopiekować synem w domu.
Para rozwiodła się w 1985 roku po 11 latach małżeństwa. Jednak w dalszym ciągu Sasha i Stallone w jak największym stopniu starali się pomóc Seargeoh.
Syn uczył się w domu i jednocześnie uczęszczał na sesje terapeutyczne. W wieku 10 lat poczynił znaczne postępy w zakresie mowy i mobilności.
W okresie poprzedzającym częste wyjazdy związane z pracą Stallone starał się, jak najwięcej bawić z synem. Jak powiedział:
„Próbowałem przekształcić podwórko w Nowej Anglii w plac zabaw, gdzie Seargeoh mógł wyjść na zewnątrz, obcować z naturą i słyszeć płynącą wodę. Wydaje się, że dzięki temu trochę się otwierał.”
Opiekując się synem ich rodzina przekazała znaczną część swoich pieniędzy, aby pomóc nie tylko jemu, ale też innym osobom ze spektrum autyzmu. Założyli fundusz badawczy, aby zebrać pieniądze dla National Society for Children and Adults with Autism. Większość pieniędzy pochodziła z filmów Stallone i działań jego byłej żony.
Chcielibyśmy dowiedzieć się, jakie są Wasze przemyślenia na temat relacji między Stallone’em a jego synem. Co sądzicie o słynnym aktorze?
Zapraszamy do podzielenia się swoimi przemyśleniami w naszych komentarzach.
