Mama ostrzega przed niebezpieczeństwem związanym z latem – po okropny odkryciu na twarzy córki

Lato choć jeszcze się nie zaczęło, trwa już od dawna. Czy jest coś przyjemniejszego niż spędzanie ostatnich dni na dworze, na świeżym, ciepłym powietrzu?

Nie zapominajmy jednak o tym, aby chronić skórę przed słońcem!

Jak pokazuje przypadek pewnej matki z Newfoundland w Kanadzie, która nałożyła na twarz swojej 14-miesięcznej córki krem przeciwsłoneczny, także w takiej sytuacji może dojść do niebezpieczeństwa. Teraz ta matka pragnie ostrzec innych rodziców.

Promieniowanie słoneczne może być dla nas bardzo szkodliwe. Zwłaszcza na początku lata. Łatwo o poparzenia słoneczne, które mogą kończyć się bliznami. W najgorszej sytuacji, poparzenia mogą prowadzić nawet do raka skóry. Dlatego podczas przebywani na słońcu powinniśmy chronić naszą skórę stosując kremy z filtrami.

Co jest najważniejsze?

Gdy zamierzamy posmarować nasze dziecko kremem z filtrem musimy mieć świadomość, że na delikatną i wrażliwą skórę dziecka zamierzamy zaaplikować chemię. W niektórych przypadkach te środki chemiczne mogą być groźniejsze dla skóry niż samo słońce.

Niestety Rebecca Cannon z Newfoundland doświadczyła tego osobiście. A dokładniej rzecz ujmując, doświadczyła tego jej córka. Kanadyjka kupiła spray z filtrem, który został zatwierdzony do stosowania dla dzieci w wieku od 6 miesięcy. Kobieta postąpiła zgodnie z instrukcją. Spryskała sprayem swoją rękę i następnie posmarowała twarz swojej córki.

To, co wydarzyło się po jakimś czasie, jest straszne. Jak możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej, mała Kyla doznała poważnych poparzeń. Jej twarz potwornie spuchła, a na jej policzkach pojawiły się okropne rany. Dziewczynka doznała takich poparzeń, mimo, że nie spędziła zbyt wiele czasu na dworze.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10158998207335144&set=a.10151202289280144.787355.530425143&type=3

Teraz Rebecca pragnie ostrzec innych rodziców. Na Facebooku napisała:

„Zobaczcie co się stało z moją córką i uważajcie podczas korzystania z środków ochrony a aerozolu! Po powrocie do domu spędziłam sporo czasu na poszukiwaniach i okazało się, że jest o wiele więcej takich przypadków jak nasz. Nie rozumiem dlaczego ten produkt znajduje się jeszcze na pułkach!”

Po opublikowaniu tego ostrzeżenia, kilku kolejnych rodziców poinformowało o podobnych sytuacjach.

Jeżeli przez przypadek natraficie na produkt o nazwie Banana Boat SPF 50, uważajcie!

Udostępnij ten artykuł, aby pomóc Rebecce ostrzec innych rodziców!