W czasie, gdy Taylor Swift pojawia się na scenie w ramach swojej spektakularnej trasy The Eras Tour, oczarowując publiczność swoim olśniewającym wyglądem i energicznymi występami, łatwo zapomnieć o momentach, które ukształtowały jej karierę.
Jednak za błyszczącymi strojami i nieskazitelnym makijażem kryje się kontrastujący wizerunek z przeszłości. Na spontanicznie wykonanych zdjęciach można zobaczyć Taylor w surowej i naturalnej odsłonie.
Patrząc na jej zdjęcia bez makijażu, można śmiało stwierdzić, że Taylor dba o swoją skórę i ogólnie o swoje zdrowie.
Kontynuacja artkułu pod zdjęciem
Na przestrzeni lat Taylor Swift stała się jedną z najbardziej wpływowych gwiazd na świecie. Inspirują się nią ludzie w różnym wieku, naśladując jej styl, wdzięk i wyjątkowe wyczucie mody.
Podobnie jak wiele innych gwiazd, Taylor Swift często olśniewa swoim wyglądem na okładkach magazynów. Jednak pochodząca z Pensylwanii gwiazda pokazuje także swoją bardziej naturalną stronę, pozbawioną makijażu. W świecie pełnym blichtru i mody, jej naturalne zdjęcia dają wgląd w jej prawdziwe „ja”.
Przyjrzyjmy się teraz tym momentom, które ujawniają zupełnie inną stronę Taylor Swift — jej autentyczne „ja”. Przewiń w dół, aby zobaczyć co skrywa się pod makijażem!
Dzieciństwo Taylor Swift w Wyomissing w Pensylwanii było czasem niewinności i bezpieczeństwa. Dorastając w zamożnej rodzinie, która posiadała uroczą farmę choinek, wczesne lata Taylor wypełnione były prostymi radościami wiejskiego życia. Zajmowała się pracami na farmie doświadczając spokojnego i dobrego wychowania.
Spontaniczne zdjęcia bez makijażu z młodości Taylor pozwalają zajrzeć w ten idylliczny okres, ukazując naturalne piękno i beztroskę. To wyraźnie kontrastuje z jej obecnym, olśniewającym, publicznym wizerunkiem.
Kontynuacja artkułu pod zdjęciem
Taylor Swift znana jest ze swoich kultowych makijaży. Często ich charakterystycznym elementem są pomalowane na czerwono usta. Perfekcyjnie wykonana kreska w stylu kociego oka i odrobina brokatowego cienia do powiek.
Te charakterystyczne elementy makijażu stały się synonimem jej olśniewającego wizerunku. Często można go zobaczyć w jej teledyskach, na czerwonym dywanie i okładkach magazynów.
Jednak mimo tego, że Taylor słynie o dbania o swoją codzienną rutynę pielęgnacyjną, to piosenkarka nie zdradza jakich konkretnie marek i produktów używa.
„W porównaniu do wszystkich supergwiazd w jej stratosferze, Taylor nie wypowiada się na temat urody” – zauważa Jenny Fine, redaktor naczelna działu urody w WWD.
„Jest jedyną supergwiazdą, która nie ma żadnych umów kosmetycznych i jest to coś, co uważnie śledziliśmy przez ostatnie kilka lat w obliczu eksplozji znanych marek kosmetycznych. Jednak wyraźnie widać, że wizerunek Taylor obejmuje wszystko od stóp po głowę. To część przesłania jej muzyki, więc fakt, że te szczegóły nie są łatwo dostępne jest naprawdę interesujący”.
Przez lata Taylor Swift sfotografowano niezliczoną ilość razy, często prezentując jej charakterystyczny, efektowny wygląd. Jednak zdarzają się rzadkie momenty, kiedy staje w blasku fleszy z minimalnym makijażem.
Te surowe zdjęcia, na których widać jej naturalne piękno, pokazują gwiazdę ukrytą za blichtrem i przepychem.
Kontynuacja artkułu pod zdjęciem
W selfie z kwietnia 2022 roku Taylor Swift dała fanom przedsmak swojego naturalnego piękna. Zapozowała bez zbędnych warstw makijażu pokazując swoją naturalnie promienną skórę, a jej włosy układały się w naturalne fale.
Uchwycenie tego momentu nie tylko podkreśliło jej świeżą, promienną cerę, ale także pozwoliło spojrzeć na jej codzienną elegancję z wyjątkowej, naturalnej perspektywy.
W swoim filmie dokumentalnym Miss Americana Taylor Swift poruszyła temat swoich zmagań z postrzeganiem swojego ciała. Opowiedziała też o tym, jak radziła sobie z postrzeganiem jej przez opinię publiczną.
Kontynuacja artkułu pod zdjęciem
Supergwiazda ujawniła, jak surowa potrafiła być wobec siebie, widząc swoje zdjęcia. Czasami myślała, że jej „brzuch jest za duży”, a kiedy pojawiły się plotki o tym, że jest w ciąży, to spowodowało, że „trochę się głodziła”.
„Jeśli jesteś wystarczająco szczupła, nie masz tyłka, którego wszyscy pragną. Ale jeśli masz wystarczającą wagę … aby mieć tyłek, twój brzuch nie jest wystarczająco płaski” – powiedziała Swift.
Gotowość Taylor do poruszenia tych kwestii jest niezwykle ważna, ponieważ w dzisiejszych czasach dotyczą one wielu młodych kobiet. Media społecznościowe z pewnością odgrywają w tym rolę, a rozmowa na temat ideałów kobiecego ciała trwa od wielu lat.
Mamy nadzieję, że słowa Taylor zainspirują i wesprą wiele osób w ich drodze do samoakceptacji i pozytywnego podejścia do swojego ciała.
Kontynuacja artkułu pod postem
To uzmysławia nam, że prawdziwe piękno skrywa się pod warstwami makijażu i z dala od blasku świateł scenicznych. Prawdziwym pięknem Taylor jest jej pewność siebie i samoakceptacja.
Jej otwartość na temat zmagań z postrzeganiem własnego ciała i presji, jaką niesie ze sobą sława, przekazuje potężne przesłanie o miłości do siebie i autentyczności, inspirując fanów na całym świecie do zaakceptowania swojego naturalnego piękna.
CZYTAJ TAKŻE:
Córka Victorii Beckham, 13 lat, w różowej, satynowej sukience podczas paryskiego tygodnia mody
Elton John ukrywa prawdę o zdrowiu – „nie chce być postrzegany jako słaby”