Kiedy małym dzieciom zaczynają wyrastać pierwsze zęby, jest to dla nich zawsze bolesny czas.
Natomiast mama dziecka zawsze instynktownie wie, kiedy coś jest z nim nie tak. Choć na początku młoda matka nie do końca wierzy swoim przeczuciom, to po pewnym czasie i tak zaczyna działać zgodnie z nimi.
Dla Tary O’Byrne Oscar był jej drugim dzieckiem i po 11 tygodniach bycia jego mamą doskonale wiedziała czego potrzebuje.
Ten słodki chłopczyk zwykle budził się rano, a gdy Tara dawała mu smoczek znowu zasypiał. Jednak pewnego ranka dotychczas stosowana metoda nie sprawdziła się. Dziecko nie przestawało płakać.
Dopiero kiedy mama nakłoniła chłopca do jedzenia, zauważyła coś, w co trudno było jej uwierzyć.
Wszystko wskazywało na to, że jej synowi z dnia na dzień wyrósł ząb.
„Wyjęłam go z łóżeczka, zmieniłam mu pieluszkę i kiedy postanowiłam go nakarmić zobaczyłam w jego ustach ząb. Wyrósł z dnia na dzień – powiedziała Tara, jak poinformowało MSN News.
Tara natychmiast zabrała dziecko do szpitala, ale nie takiej reakcji lekarzy się spodziewała.
Według MSN News, ponieważ lekarze tracili czas na debatowanie co może być przyczyną tego nietypowego wydarzenia, Tara zabrała chłopca do dentysty gdzie usunięto mu ząb.
Teraz, gdy dziecko Tary nie ma już zęba, cała sytuacja wydaje się zabawna.
„Dentyści zrobili zdjęcia zęba i usuneli go. Zabraliśmy ząb na pamiątkę, żeby pokazać go Oscarowi jak urośnie” – powiedziała Tara.
Mamy nadzieję, że ten słodki chłopczyk nigdy więcej nie będzie musiał przechodzić przez taką sytuację. Pojawienie się takiego kła, musiało być dla niego bolesne. Nie do końca jednak wiadomo, jak mały Oscar rozwinie się w przyszłości. Jakie będą jego reakcje na czosnek i światło słoneczne. 🙂
Jedno jest pewne, przynajmniej będzie mógł opowiadać zabawną historię, kiedy będzie starszy. Proszę udostępnij ten artykuł.
