2 września pewna kobieta z Republiki Południowej Afryki została powiadomiona przez swoją znajomą, że jej córka jest gwałcona w opuszczonym domu we wiosce Qumbu. 56-letnia matka pospieszyła na miejsce, a jej oczom ukazały się dramatyczne sceny. Jej córka była gwałcona przez trzech mężczyzn. Nie myśląc złapała za nóż i rzuciła się na trzech zwyrodnialców posyłając ciosy na oślep. Wszystko, aby uratować córkę, podaje Times Live.
Martwy gwałciciel
Jeden z napastników zmarł w wyniku obrażeń zadanych nożem. Kobietę czekały zarzuty zabójstwa oraz usiłowania zabójstwa.
Sprawa bardzo szybko stała się tematem numer jeden w RPA oraz wzbudziła szerokie zainteresowanie międzynarodowych mediów. Kobieta szybko zyskała przydomek „Mama Lwica”.
Wiele osób na całym świcie wyrażało poparcie dla matki. Uruchomiona została internetowa zbiórka środków na prawnika dla kobiety i w krótkim czasie udało się pozyskać w ten sposób 10 000 dolarów.
„Matkę i córkę czeka jeszcze terapia u psychologa. Po takiej traumie jest to konieczne. Przekazaliśmy pieniądze, które do nas trafiły na pomoc dla poszkodowanych kobiet.” – przekazał Times Live obrońca kobiety.
Kary nie będzie
Na posiedzeniu sądu skład sędziowski ogłosił, że kobieta nie zostanie oskarżona o zabójstwo. Dwóch napastników, którzy przeżyli spotkanie z „Mamą Lwicą” zostało oskarżonych o gwałt, a na proces oczekiwać będą w areszcie.
Przed sądem na kobietę oczekiwały setki wspierających ją ludzi. „Mama Lwica” była bardzo wzruszona okazanym jej wsparciem.
„Czułam się jak stary pawian, który nie ma żadnych przyjaciół, ale dziś pokazaliście mi, że ludzie są ze mną i nie jestem już sama. Dziękuję wam” – powiedziała 56-latka.
Ta matka zrobiła to, co uważała za konieczne, aby uratować swoją córkę w obliczu tego obrzydliwego aktu przemocy. Czy sąd podjął słuszną decyzję odstępując od oskarżenia kobiety? Podziel się swoją opinią w komentarzach poniżej.