Ta wyjątkowa para, która przeżyła razem 75 lat, doskonale wie, jak ważnym elementem życia jest rodzina.
Prawnuczka pary, Kayla Tracy, podzieliła się ich historią, aby pokazać jak wygląda prawdziwa miłość i jak silna może być wola, aby żyć i móc poznać kolejnego członka rodziny.
Pradziadek Kaylii służył podczas II WŚ i w życiu kieruje się mottem: „Każdego dnia pracuj, bo kiedyś ci go zabraknie”.
„Jest niewidomy i w 90% stracił słuch, a ciągle używa piły i karmi ryby w swoim stawie” – powiedziała Kayla dla Love What Matters.
Para doczekała się trzech synów, siedmiu wnucząt i 12 prawnuków.
„75 lat. Tych dwoje jest małżeństwem od 75 lat. W ciągu tych 75 lat przeżyli wiele, zarówno bolesnych chwil jak i tych szczęśliwych, pełnych radości. Są bardzo pobożnymi ludźmi i przez te wszystkie lata w każdą niedzielę byli w kościele” – powiedziała Kayla.
Niestety pewnego dnia rodzina usłyszała straszne wieści. Lekarze powiedzieli, że prababci zostało około 3 tygodni życia. Jej nerki były w fatalnym stanie i przestawały pracować.
Kayla powiedziała, że jej siostra zwolniła się pracy, aby zaopiekować się prababcią. Kobieta była w tym czasie w ciąży. Opiekowała się prababcią do chwili swojego porodu.
„Moja prababcia powtarzała jej, że chce żyć tak długo, aż nie zobaczy swojej praprawnuczki. W dniu, w którym urodziła się Magnolia Jean, prababcia była bardzo podekscytowana. Tym bardziej, że dziewczynka otrzymała drugie imię po swojej praprababci – Jean Roper” – powiedziała Kayla.
Gdy tylko jej siostra urodziła, stan zdrowia prababci zaczął się poprawiać. Zaczęła przygotowywać posiłki i wykonywać różne prace domowe. Nie mogła się doczekać aż będzie mogła wziąć na ręce swoją praprawnuczkę.
Kayla, która jest fotografem, uchwyciła ten wyjątkowy moment na zdjęciach.
Kayla powiedziała, że jej prababcia czuła się coraz lepiej i 9 tygodni po diagnozie, świętowała ze swoim mężem 75. rocznicę ślubu. Kayla uwieczniła ten wyjątkowy dzień na zdjęciach.
„Między innymi właśnie dla takich zdjęć zostałam fotografem. Aby móc zatrzymać takie chwile dla nich i dla mojej rodziny. To wiele dla mnie znaczy” – powiedziała Kayla, która zawodowo zajmuje się robieniem zdjęć pod marką Kayla Tracy Photography.
„Uwielbiam każda chwilę, w której mogę robić im zdjęcia. Czuję się pobłogosławiona, że mogłam uchwycić na zdjęciach taka prawdziwą miłość. Mam nadzieję, że i taka miłość czeka mnie i mojego męża. Chcę, aby wszyscy zobaczyli te zdjęcia i przekonali się, że prawdziwa miłość istnieje”.
Na tych zdjęciach mamy piękny dowód jak silna miłość łączy tych dwóch ludzi. To wspaniałe, że Jean mogła spędzić czas z najmłodszym członkiem ich rodziny. To z pewnością dodało jej sił.
Podziel się tą historią z innymi.
