„Milczałaś czy Cię uciszano?”: Harry i Meghan opowiadają wszystko w wywiadzie dla Oprah

„Nie ma tematu, na który nie można by porozmawiać” – powiedziała Oprah, mając na myśli kontrowersyjne tematy omawiane z młodymi arystokratami, którzy są prawdopodobnie najbardziej lubiani w monarchii brytyjskiej.

Książę Harry i Meghan Marke nie stronią od kontrowersji. W zeszłym roku zrezygnowali z oficjalnych funkcji, jakie przysługiwały im, jako członkom rodziny królewskiej. Zdecydowali się na to, ponieważ chcieli mieć więcej prywatności. Żyć z dala od wścibskich mediów. ​​Zależało im, aby ich syn Archie miał normalne życie. Według Buzzfeed News, królowa dała im 12 miesięcy na podjęcie ostatecznej decyzji odnośnie planowanych zmian. Mogli upewnić się, czy takiego życia rzeczywiście chcą, by w razie czego wrócić do dawnych obowiązków. Mówiło się też o tym, że pośród wszystkich wnuków królową i Harrego łączy szczególna więź. Nie wydaje się więc niczym zaskakującym, że królowa zgodziła się na pewne ustępstwa dla swojego ulubionego wnuka.

Wywiad u Oprah

Ostatnio ukazał się pierwszy zwiastun wywiadu Oprah w CBS z Harrym i Meghan Markle. Wywiad ten wywołał spore zainteresowanie, ponieważ Winfrey jasno daje widzom do zrozumienia, że ​​„nie ma tematu, o którym nie można by porozmawiać”. Oglądając zwiastun można też odnieść wrażenie, że Meghan żali się na życie w rodzinie królewskiej, jak przedstawia to Oprah było to „prawie nie do wytrzymania”. – można dowiedzieć się z Ladbible

W tym krótkim fragmencie wywiadu, który został wydany przez CBS, wydaje się, że Oprah była raczej zaskoczona tym, co powiedzieli jej zaproszeni goście: „Powiedziałaś tu kilka szokujących rzeczy… czekaj, czekaj, poczekaj chwilę”.

Następnie Winfrey zapytała Meghan: „Czy byłaś uciszana, czy miałaś milczeć?” Jednak odpowiedź nie pada. Widzowie poznają ją, gdy zostanie wyemitowany cały wywiad. W pewnym momencie prowadząca program zapytała Meghan: „Prawie nie do wytrzymania, to brzmi jak dojście do granic swoich możliwości?”. Następny fragment dotyczy Harry’ego, który odpowiada, że ​​jego największym lękiem była obawa o to, że dojdzie do tego co stało się w przeszłości. Dał do zrozumienia, że chodzi o nagłą śmierć jego matki w wyniku wypadku, podczas gdy ścigali ją paparazzi – zgodnie z tym co podaje ITV . 

„Wiesz, ja po prostu czuję ulgę i jestem szczęśliwy, że ​​siedzę tutaj i rozmawiam z tobą i z moją żoną u boku. Trudno mi sobie nawet wyobrazić, jak się musiała czuć, kiedy przechodziła przez to wszystko w tamtym czasie. Było to niewiarygodnie trudne dla nas dwojga, ale mieliśmy siebie nawzajem – powiedział Harry, gdy siedział, ściskając rękę swojej żony.

Udział w The Late Late Show

Fragment z ich wywiadem pojawił się dzień po tym, jak Harry wystąpił w amerykańskim talk-show. W The Late Late Show powiedział prowadzącemu Jamesowi Cordonowi, że „toksyczna” atmosfera stworzona przez brytyjską prasę zmusiła go i rodzinę do opuszczenia Wielkiej Brytanii. Ujawnił, że „to nigdy nie chodziło o odejście z rodziny królewskiej, ale o to, by znaleźć się poza centrum uwagi”.

„To było naprawdę trudne środowisko” – kontynuował. „Wszyscy wiemy, jaka potrafi być brytyjska prasa. To niszczyło moje zdrowie psychiczne. Pomyślałem:„ To jest toksyczne ”. Zrobiłem więc to, co zrobiłby każdy mąż i ojciec – pomyślałem: „Muszę zabrać stąd swoją rodzinę”.

„Tak naprawdę to my nigdy nie odeszliśmy” – dodał. „Jeśli chodzi o mnie, niezależnie od podjętych decyzji, nigdy nie odejdę. Zawsze będę wnosić swój wkład w życie publiczne”.

„Moje życie zawsze będzie dotyczyło służby publicznej” – kontynuował. „Meghan to akceptuje. Oboje lubimy to robić. Próbując wnieść trochę współczucia i uszczęśliwiać ludzi. Staramy się zmienić świat na lepsze w jakikolwiek możliwy sposób”.

Podczas wywiadu powiedział również, że oni i ich synek, który wkrótce zostanie starszym bratem, zadomowili się już po zeszłorocznej przeprowadzce do Santa Barbara.

Całość wywiadu Harry’ego z Jamesem Cordonem możesz obejrzeć poniżej:

 
Na naszym Instagramie znajdziecie więcej świetnych treści, zdjęć i filmów.