W wieku 71 lat Patrick Duffy znalazł miłość, podbijając na Zoomie serce Lindy Purl – rozmawiali godzinami, 7 dni w tygodniu

Zakochanie się w kimś to naprawdę fajna sprawa.

W przypadku niektórych osób spotkanie tej jedynej lub jedynego może nastąpić już w czasach szkolnych. Inni żyją przez większość życia samotnie lub mają wielu partnerów, zanim odkryją osobę, z którą chcą być na zawsze. Niestety są też tacy ludzie, którzy nigdy nie spotykają tej wyjątkowej osoby, z którą mogą stworzyć związek.

Sposób w jaki gwiazda serialu Dallas, 73-letni Patrick Duffy i aktorka znana z serialu Happy Days, 67-letnia Linda Purl, związali się ze sobą, jest bardzo wyjątkowy i nietypowy. Ale najważniejsze, że ich relacja teraz kwitnie…

Czytaj także: Gwiazda Kevina samego w domu, Macaulay Culkin, jest dziś kochającym tatą synka, którego doczekał się z narzeczoną Brendą Song

Czytaj także: Mila Kunis i Ashton Kutcher mówią o wojnie na Ukrainie, przekażą 3 miliony dolarów na pomoc uchodźcom

Zarówno Patrick Duffy, jak i Linda Purl przez dziesięciolecia pracowali w Hollywood. Oboje mieli bardzo udane kariery i stali się znani, zanim ich drogi się skrzyżowały.

W przeszłości Duffy cieszył się długim i udanym małżeństwem z Carolyn Rosser. Z kolei Purl była czterokrotnie zamężna – z Desi Arnazem Jr. (1980-1981), Williamem Broylesem Jr. (1988-1992), Alexandrem Cary (1993-1999) i Jamesem Vinsonem Adamsem (2006-2011).

Pomimo wielu związków, aktorka ma tylko jedno dziecko. Podobno nie rozważała ponownego umawiania się na randki po rozstaniu z Vinsonem Adamsem.

Tymczasem Patrick Duffy był w długotrwałym, szczęśliwym małżeństwie z Carolyn Rosser. Ich małżeństwo trwało 43 lata. Niestety Rosser zmarła w wieku 77 lat w 2017 roku – para miała dwóch synów.

Po śmierci żony Duffy nadal uważał się za „mężczyznę żonatego” i minęło dużo czasu, zanim uznał, że jest choć trochę gotowy do rozważenia ponownego spotkania z innymi kobietami.

Jednak w 2019 roku, w wieku 71 lat, droga Duffy’ego skrzyżowała się z Liną Purl.

Pierwsze spotkanie

Pomimo tego, że obaj pracowali w branży filmowej przez niezliczone lata, Duffy i Purl nigdy się nie spotkali. Zmieniło się to, gdy oboje byli obecni na tym samym wydarzeniu w Los Angeles w 2019 roku. Przedstawił ich wspólny znajomy i na początku wydawało się, że rozkwitnie nowa przyjaźń.

Cała trójka – Duffy, Purl i ich wspólny przyjaciel – rozpoczęli czat grupowy, ale w końcu wspólny znajomy odszedł z grupy, pozostawiając Duffy’ego i Purl, aby poznali się prywatnie.

Para nie potrzebowała dużo czasu, aby zdać sobie sprawę, że łączy ich więź, która sięga głębiej niż tylko dwójka nieznajomych dzielących się ze sobą uprzejmościami.

Duffy i Purl zaczęli spotykać się na FaceTime w każdą środę – Duffy był w tym czasie w Kanadzie, podczas gdy Purl wypełniała swoje obowiązki w Nowym Jorku.

Zdalny charakter ich relacji sprawił, że ich relacje nie zostały w żaden sposób zakłócone przez pandemię COVID-19. Duffy mieszkał w izolacji na swoim ranczu, podczas gdy Purl spędziła większość pandemii w Kolorado. Mimo to cały czas dzwonili do siebie, prowadząc regularne rozmowy Zoom.

Pierwsza randka

Dzięki wspomnianym internetowym spotkaniom ich związek przerodził się w coś głębszego. Duffy nie spodziewał się, że po śmierci żony ponownie znajdzie miłość, ale Purl okazała się kobietą, przed którą mógł się otworzyć.

W końcu Duffy miał dość czekania wymuszonego przez COVID, więc wyruszył w 23-godzinną podróż, aby w końcu być z Purl.

„Patrick heroicznie wsiadł do swojego samochodu i pojechał z Oregonu do Kolorado” – powiedziała Purl. „Oboje byliśmy zdenerwowani niczym nastolatkowie, ale od tamtej pory jesteśmy razem”.

Para przyznała, że ​​spędzili trzy tygodnie na poznawaniu się przed pierwszą randką… i pierwszym pocałunkiem.

„Razem słuchaliśmy muzyki i omówiliśmy wszystko, co zwykle obejmuje miesiące randkowania” — powiedział Duffy o wielogodzinnych rozmowach na Zoom.

Dziś są razem już ponad trzy lata.

„Jestem teraz tak samo szczęśliwy, jak przez pierwszy rok bycia z żoną” — wyjaśnił Duffy.

Mówi się, że para robi wszystko razem. Od treningów po gotowanie.

Dla mnie ich związek – zrodzony pomimo złamanego serca i samotności – jest dowodem na to, że miłość zawsze znajdzie sposób, aby zagościć w twoim sercu. Ciszę się, że ta dwójka znalazła ukojenie i pocieszenie w swoich ramionach.

Cóż za fantastyczna historia miłosna. Moje serce się raduje, gdy wiem, że takie romanse mogą rodzić się niezależnie od wieku i etapu życia.

Udostępnij ten artykuł, jeśli Tobie też spodobała się historia miłosna Patricka Duffy’ego i Lindy Purl.