Mama pozwala synkowi wybrać zwierzątko ze schroniska – jego wybór jest wzruszający

Każde zwierzę, niezależnie od tego ile ma lat i jak wygląda, zasługuje na posiadanie domu i kochających właścicieli.

Gdy usłyszałam historię chłopca o imieniu Easton, byłam bardzo wzruszona.

Mama zabrała Eastona do schroniska i pozwoliła mu wybrać dowolne zwierzątko, które zabiorą do domu.

Co niesamowite, dla chłopca nie miało znaczenia, jak jego nowe zwierzątko będzie wyglądać. Jemu chodziło o coś o wiele bardziej ważnego.

Mama Eastona wpadła na genialny pomysł. Chłopiec zawsze marzył o posiadaniu zwierzątka w domu. Pewnego dnia postanowiła więc zrobić synkowi prezent i zabrała go do schroniska, aby mógł wybrać sobie dowolne zwierzę, które zabiorą z sobą do domu.

W schronisku było mnóstwo małych kotków i szczeniaków. Większość ludzi nie wiedziałaby, na które zwierzątko się zdecydować. Easton nie miał takiego problemu.

Gdy chłopiec zauważył jedno ze zwierząt, nie chciał już nawet oglądać innych. Od razu poczuł do niego coś wyjątkowego. I wcale nie był to mały kociak lub szczeniak, a 10-letni rudy kot o imieniu Tiny.

W schronisku znajdowała się także siostra Tiny’ego, Trinity, ale ponieważ między kotami nie było mocnej więzi, pracownicy schroniska stwierdzili, że nie będzie problemu, jeżeli rodzina zaadoptuje tylko Tiny’ego.

Gdy Easton i mama wsiedli z Tiny do samochodu, szybko zorientowali się, że kot od razu poczuł się jak u siebie.

Easton i kot Tiny
© Facebook

Szczęściarz

Gdy Easton wypuścił Tiny’ego z klatki, ten nie zachował się w sposób, w jaki zrobiłoby to większość kotów. Tiny nie potrzebował czasu na to, aby przyzwyczaić się do nowego dla siebie otoczenia. Tiny od razu wskoczył chłopcu na kolana i zaczął się do niego tulić. Nic dziwnego, że zdjęcie chłopca z kotem na portalu Facebook w krótkim czasie uzbierało ponad 40 000 polubień.

Tiny ma wielkie szczęście, że trafił na tak kochającą rodzinę. Tym bardziej, że nie jest ani najmniejszym, ani najmłodszym kotem. Dlatego to piękna sprawa, że znalazł nowy dom. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa.

Ta sytuacja pokazuje, że nie ważne jest to co na zewnątrz, a to co wewnątrz. Historia Eastona i jego nowego najlepszego przyjaciela Tiny’ego to potwierdza.

Zgadzasz się z takim stwierdzeniem? Prosimy o udostępnienie tego artykułu, aby uświadomić więcej osób o tym, że w schroniskach możemy znaleźć prawdziwych przyjaciół.