„Bycie innym nie jest czymś, co powinniśmy ukrywać” — chłopiec z rzadkim schorzeniem skóry podpisał kontrakt z agencją modelingową

Siedmioletni chłopiec z rzadką chorobą skóry, która powoduje białe plamy na skórze i włosach, podpisał kontrakt z międzynarodową agencją modelingową.

Samuel Silva z Bahia w Brazylii urodził się z piebaldyzmem. Rzadką chorobą genetyczną, która dotyka jedną na 20 000 osób.

Jego mama i babcia również na to chorują. Ludzie często myślą, że są ofiarami poparzeń, podczas gdy nietypowy stan ich skóry wynika z braku melaniny.

W rodzinie Samuela są również wujkowie i kuzynostwo chorujące na piebaldyzm.

Podbił Instagram

Początkowo rodzice Samuela chcieli ukryć jego chorobę. Golili mu głowę, aby ukryć biały kosmyk, w jego włosach. Jednak z czasem zmienili zdanie i postanowili, że ich syn powinien zaakceptować swoją chorobę. Założyli mu też konto na Instagramie.

Na profilu chłopca, który ma ponad 30 000 obserwatorów, przedstawia się go jako „afrobrazylijskiego supermodela”.

Sukces Samuela w mediach społecznościowych doprowadził do tego, że agencja modeli dla dzieci, o nazwie Sugar Kids w kwietniu 2019 roku zwróciła się do jego rodziny z propozycją. Podpisali kontrakt z Samuelem i w niedługim czasie stał się topowym modelem.

Sukces Samuela wynika w dużej mierze z postawy jego mamy, Nivianei, która również chorując nie wstydzi się tego co jej dolega.

„Nivianei wiedziała, że ​​jest inna i przyjęła to z akceptacją. Nosiła krótkie spódniczki i topy, kiedy tylko miała na to ochotę. Zawsze stawiała czoła każdemu, kto odważył się ją dręczyć” – powiedział wujek Samuela, Julio Sanchez-Velo.

„Zdobyła szacunek wszystkich w społeczności i miała do czynienia z nieprzyjemnymi spojrzeniami i komentarzami tylko wtedy, gdy opuszczała swoją okolicę” – według Daily Mail dodał wujek.

Odkąd Samuela odkryto na Instagramie, chłopiec pojawił się na Toronto Fashion Week, Paris Fashion Week i London Kids Fashion Week, a także w wielu publikacjach modowych.

Samoakceptacja

Wujek Samuela, Julio, powiedział również, że ich rodzina nigdy pod kątem tej choroby nie została odpowiednio zdiagnozowana.

„Lekarz zbytnio się tym nie przejmował, ponieważ poza tym Samuel był zdrowy. Rodziny nigdy właściwie nie zdiagnozowano i po prostu określano to, jako znamienia. Wiedziano jednak, że to nie bielactwo, ponieważ ich plamy nigdy nie zmieniały kształtu ani rozmiaru”.

Przez całe życie rodzina jego matki i babci spotykała się z dyskryminacją ze strony nieznajomych. Przypuszczano więc, że i tak będzie w przypadku Samuela.

„Rodzina wychowała go tak, by zaakceptował siebie i swoje różnice” – dodał Julio.

„W szczególności oszałamiające są włosy Samuela. Jego rodzice golili je, aby nie przykuwał uwagi swoją chorobą, ale kiedy pozwolili im urosnąć to jego afro wygląda niesamowicie”.

Dzięki rodzicom Samuel zawsze był dumny ze swoich znamion, które określa, jako „piękne plamy”.

Teraz, dzięki modelingowi, stał się jeszcze bardziej pewny siebie.

„On naprawdę kocha modeling. Jest bardzo artystyczną duszą i uwielbia chodzić po wybiegu i pozować do zdjęć. Naprawdę rozwija się w dobrym kierunku i jest zadowolony, widać to po jego twarzy” – powiedział Julio.

„Uwielbia być w centrum uwagi i podróżować. Pochodzi z ubogiej społeczności w Brazylii, gdzie nie ma zbyt wielu okazji do poznawania świata”.

„Stał się twarzą promującą akceptację i integrację w branży mody dziecięcej. Mamy nadzieję, że inne dzieci, które nie akceptują siebie, zobaczą to, jak dobrze radzi sobie Samuel, dzięki czemu polubią swoje różnice.”

„Inność nie jest czymś, co powinniśmy ukrywać – musimy to akceptować, tak jak Samuel”.

Mam nadzieję, że wielu ludzi, którzy wstydzą się tego jacy są, wcieli w życie postawę Samuela i zacznie akceptować swoje różnice. Ten mały chłopiec jest prawdziwą inspiracją i mam nadzieję, że jego kariera będzie się rozwijać.

Podziel się tym artykułem z innymi.