Mama ma ponad 800 tatuaży i nazywana jest dziwakiem – zdradza prawdę o wszystkich swoich tatuażach

Ta dwójka dzieci wciąż kocha i podziwia swoją matkę, mimo że ludzie, którzy nazywają ją „dziwadłem”, wyśmiewają ją i dokuczają jej.

Kobieta nie ma żadnych naturalnych deformacji fizycznych. Zamiast tego jest pokryta od głowy do stóp tatuażami w „więziennym stylu”. Pomimo trudności ze znalezieniem pracy i słownymi atakami ze strony innych, które uderzają w nią za każdym razem, gdy wychodzi z domu, nie zamierza przestać tatuować się, twierdząc, że jest od tego uzależniona.

Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o tej mamie i o tym, jakim jest wzorem do naśladowania dla swoich dzieci!

Czytaj także: Melanie Griffith w końcu zatuszowała swój niesławny tatuaż dla Antonio Banderasa – czymś, czego nikt się nie spodziewał

Maszynkę do tatuażu ma zawsze w samochodzie

Melissa Sloan to 46-letnia kobieta z Walii, która nie żałuje swojego 26-letniego uzależnienia od tatuaży. Robi je odkąd skończyła 20 lat. Melissa zaakceptowała fakt, że jest odrzucana przez społeczeństwo i chociaż rozumie, że im więcej robi tatuaży, tym trudniejsze staje się jej życie, to nie chce tego zaprzestać.

„To tak, jak z papierosem lub drinkiem, uzależniasz się. Nie potrafię tego teraz zatrzymać, to uzależnia, przynajmniej mnie. Po prostu nie mogę tego powstrzymać” – powiedziała Sloan. Dodając, że odkąd salony tatuażu zaczęły jej odmawiać, ponieważ „wymaga pomocy”, ma swój własny zestaw do tatuażu. Kontynuując powiedziała: „Maszynkę do tatuażu wożę ze sobą w bagażniku, mogę go sobie zrobić w samochodzie lub gdziekolwiek indziej”.

Chociaż Melissa nie może znaleźć pracy, ponieważ jej ciało i twarz są pokryte nieco niechlujnymi tatuażami, to nadal co tydzień prosi swojego partnera o to, by zrobił jej trzy nowe „tatuaże w więziennym stylu”. Tym sposobem ma ponad 800 tatuaży.

Melissa wyjaśniła, że ​​lata temu pracowała sprzątając toalety, ale obecnie nikt jej nie chce zatrudnić do podobnych prac.

„Nie mogę znaleźć pracy. Nie chcą mnie przyjąć. Ubiegałam się o pracę przy sprzątaniu toalet, tam gdzie mieszkam, ale nie przyjęli mnie z powodu moich tatuaży… Ludzie mówią, że nigdy w życiu nie miałam pracy, miałam raz i nie trwało to długo”. Kontynuując stwierdziła: „Gdyby ktoś jutro zaproponował mi pracę, poszłabym do niej, przyjęłabym tę ofertę”.

Oprócz tego, że Melissa nie może znaleźć pracy, ​​jest traktowana jak wyrzutek. Za każdym razem, gdy wychodzi z domu, jest słownie atakowana i wyśmiewana. Ludzie wytykają ją palcami i gapią się.

wytatuowana kobieta robi tatuaż innej kobiecie
Shutterstock

„Co gorsza, im więcej mam tatuaży, tym za większego dziwaka mnie mają. Schodzą mi z drogi, a ja myślę 'po co to robisz?’ To straszne” – powiedziała Melissa. „Spodziewałam się tego, po moim życiu, że nie będę mogła dopasować się do ludzi, ponieważ lubię być sobą i zawsze będę sobą”.

Jej dzieci już ją naśladują

Kobieta twierdzi, że odmawia jej się wstępu do lokalnych barów i udziału w imprezach szkolnych, w których może brać udział jej dwójka dzieci w wieku 8 i 10 lat. Jednak nawet to jej nie powstrzymuje przed kolejnymi tatuażami.

wykonywanie tatuażu
shutterstock

„Dzieci mówią: mamo, oni się na ciebie patrzą’, a ja odpowiadam: 'nie zwracajcie na nich uwagi'” – powiedziała entuzjastka tatuaży dodając, że jej dzieci odczuwają to negatywne nastawienie do niej. „Ludzie mówią, że moje dzieci uciekną ode mnie, gdy dorosną, to łamie serce”.

Wpływając na swoje dzieci i zachęcając je do traktowania jej jako wzoru do naśladowania, dzieci Sloan już mają zamiłowanie do malowania ciała.

„Zeszłej nocy zrobili sobie trochę tatuaży na ramionach. Mają szkołę, więc będą musiały je zmyć” – powiedziała Sloan, która pozwala dzieciom na robienie sobie tymczasowych tatuaży, obiecując im możliwość zrobienia sobie trwałych tatuaży w przyszłości. „Mówię im, że będą mieli lepsze, kiedy będą starsi”.

Zanim Melissa zrobiła sobie tatuaże, była przeciętnie wyglądającą kobietą. Na swoim koncie na Instagramie podzieliła się zdjęciami przedstawiającymi jej twarz przed zrobieniem tatuaży. Jeśli ktoś znał ją w tamtych czasach, to teraz jest prawie nie do poznania!

Nie ma nic złego w sztuce tatuażu, ale niektórzy ludzie mogą posunąć się za daleko. Chociaż nigdy nie należy nikogo osądzać, to możemy zrozumieć, dlaczego pracodawcy nie chcą pozwolić na to, by reprezentowała ich firmę. Mamy nadzieję, że dzieci tej kobiety uczą się na błędach matki, aby w przyszłości nie czuły się jak wyrzutki. 

Co sądzisz o tej historii?

Udostępnij artykuł i zachęć innych do dyskusji!

Czytaj także: 58-latka nosząca wiele tatuażów usłyszała, że ma przestać ubierać się „jak nastolatka”