Bożonarodzeniowy cud: bliźniacze renifery przeżyły pomimo przeciwności losu

Wraz z nastaniem grudnia można powiedzieć, że rozpoczyna się sezon Bożego Narodzenia. Ludzie zakładają dekoracje i wpadają w świąteczny nastrój.

Jednym z najczęstszych symboli świąt są renifery, które oczywiście w Wigilię prowadzą latające sanie Świętego Mikołaja. Jednak renifery to także prawdziwe zwierzęta i chociaż nie umieją latać, to potrafią dokonywać cudów godnych renifera Rudolfa.

Tak, jak pewna para nowonarodzonych reniferów, które przyszły na świat przeciwstawiając się wszelkim przeciwnościom losu.

Od ponad 30 lat na Williams Reindeer Farm, niedaleko Anchorage na Alasce hoduje się renifery. Jednak nigdy przedtem nie mieli tam takich reniferów jak Spicy i Spike.

Na początku tego roku samica renifera nazywana Sugar Mama urodziła bliźniacze cielęta. Była to bardzo niepokojący moment dla właścicieli. W przypadku reniferów narodziny bliźniaków to rzadkość i jest bardzo mało prawdopodobne, że oba noworodki przeżyją.

„Zazwyczaj zdarza się tak, że jedno z bliźniaków nie przeżywa lub umiera ich mama.” – powiedziała dla KTUU właścicielka farmy Lauren Waite. „Renifery nie są stworzone do tego, by rodzić bliźniaki”.

Jednak Spicy i Spike przeciwstawili się wszelkim przeciwnościom. Obaj przeżyły, jako pierwsze bliźniaki na farmie. „Mieliśmy wcześniej bliźnięta, ale żadne z nich nie żyło dłużej niż 24 godziny” – powiedziała Lauren.

„Te bliźniaki są nadzwyczaj wyjątkowe”.

Jakiś czas spędziły osobno

Bliźnięta jednak trzeba było rozdzielić po narodzeniu. Już samo to, że przeżyły było niezwykłe, a Sugar Mama „miałaby ręce pełne roboty” wychowując dwójkę dzieci.

Pracownicy farmy zdecydowali więc, by opiekować się nimi osobno. Ich mamie pozwolono zająć się Spicy, a Spike’a karmiono butelką w domu.

„Sugar Mama wykonuje świetną robotę, wychowując swoją dziewczynkę”, napisali przedstawiciele farmy na Facebooku. Poinformowali też, że oba bliźniaki są „zdrowe i pięknie rosną”.

Bliźniaki mają teraz kilka miesięcy i po odstawieniu od piersi i butelki w końcu przebywają razem.

Nawet po kilku miesiącach rozłąki jest między nimi szczególna bliźniacza więź.

„Przebywają teraz w tej samej zagrodzie, więc często się spotykają” – powiedziała Lauren dla KTUU. „Myślę, że pomaga im w tym ta ich bliźniacza telepatia”.

Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że Spicy i Spike przeżyli i radzą sobie tak dobrze. Ponownie mogą być razem i są najlepszymi przyjaciółmi. To wręcz cud, który podnosi na duchu w sam raz na zbliżające się święta!

Podziel się tą uroczą historią z innymi!