Mężczyzna lata dronem nad oceanem – udaje mu się uchwycić niezwykle rzadkie zdarzenie

Czasami mówi się, że oceany są naszą ostatnią granicą tu na ziemi.  Ogromna powierzchnia światowych mórz nigdy nie została zbadana przez człowieka, zaś mroczna głębia oceanu skrywa tajemnice, których wielu z nas nie chciałoby nawet poznać.

Biorąc to pod uwagę, możemy dojść do wniosku, że nasze morza mają w sobie wiele uroku i tajemniczego piękna. Nie zapominajmy też o tym, że są one domem dla wielu zwierząt. I to właśnie dlatego, dla osób, które są odpowiednio harde, eksplorowanie wód oceanu to kusząca perspektywa.

Kapitan Dave Anderson jest jedną z takich niepokornych dusz. Pewnego dnia wziął swoją łódź i wypłynął w morze. Chciał nagrać kilka ujęć przy pomocy drona, którym miał zamiar latać nad wodą. Kiedy jego dron wzbił się w powietrze, udało mu się nagrać filmik, który z czasem zrobił furorę w internecie…

Ponton kapitana Dave'a widziany z góry
YouTube / Capt Dave’s Dana Point Whale Watching

Ryczące fale i wzburzone wody w pobliżu Dana Point w Kalifornii nieuzbrojonemu oku wydają się być zwyczajnym fragmentem morza. Jednak tego konkretnego dnia, kiedy kapitan Dave Anderson wypłynął na ocean, coś czaiło się pod powierzchnią wody.

Okazało się, że to morze żyło. No cóż, być może nie żyło jak Ty czy ja, ale ukrywało coś, czego… czego było naprawdę dużo.

Jeśli kiedykolwiek miałeś okazję obserwować migrację zwierząt lądowych – niezależnie czy na żywo, czy na ekranie telewizora – z całą pewnością doskonale wiesz, jak niesamowity jest to spektakl. Uwierz mi, że w przypadku migracji zwierząt morskich nie jest inaczej.

Migrujące stado delfinów
YouTube / Capt Dave’s Dana Point Whale Watching

Dron Dave’a – wyposażony w kamerę GoPro – uchwycił ogromne stado delfinów podczas migracji. Są tam ich dosłownie setki.

Co więcej, Dave nagrał też niesamowity film, na którym widać humbaka, przytulającego się do swojego malca i bawiącego się z nim! Nieopodal można zobaczyć innego wieloryba, który z uwagą przygląda się tym dwojgu. Żaden z nich nie wydaje się być zbytnio onieśmielony obecnością kamery!

Niesamowite nagranie z drona możesz zobaczyć poniżej:

Dbajmy o naszą planetę

Świat wokół nas zawsze był – i miejmy nadzieję, że zawsze będzie – nieprzebranym źródłem inspiracji. Wiele z nich to cuda natury, które z trudnością potrafimy wyjaśnić. Piękny rytm życia gra nam melodię, do której tańczą wszystkie stworzenia, jakie nosi świat.

Niestety, możliwe że nie zawsze tak będzie. Zmieniający się klimat to tylko jeden ze sposobów na który my, jako gatunek, przyczyniamy się do rozpadu naszego świata. Z całą pewnością jest to kwestia, którą musimy rozwiązać w pierwszej kolejności. Tylko zwiększając świadomość kolejnych osób, możemy zachować piękno naszej planety.

Ziemia nie należy tylko do nas – nie mamy prawa bezrefleksyjnie kontynuować swojej niszczycielskiej działalności, nie zwracając przy tym uwagi na świat wokół nas. A wręcz przeciwnie – spoczywa na nas odpowiedzialność za dom, w którym wspólnie żyjemy. Powinniśmy dbać o planetę, aby przekazać ją w ręce przyszłych pokoleń w stanie lepszym lub przynajmniej takim samym, w jakim sami ją zastaliśmy.

Jeśli uważasz, że film nagrany przez Dave’a jest niesamowity, udostępnij ten artykuł na Facebooku!