Właściciel na całą noc zostawił psa na śniegu – jego sąsiadka nie umiała tego znieść i zrobiła to, co należało

Kobieta mieszkająca w Detroit nie umiała uwierzyć własnym oczom, kiedy kilka tygodni temu zobaczyła na podwórku sąsiada trzęsącego się z zimna psa. To był mroźny grudniowy dzień, a wszędzie leżało mnóstwo śniegu.

Jak jej sąsiad mógł zostawić swojego psa na zewnątrz, kiedy pogoda spadła poniżej zera?

Na szczęście kobieta postanowiła interweniować. Nie była jednak przygotowana na to, jak zareaguje jej sąsiad.

Kobieta nie chciała samodzielnie konfrontować się ze swoim sąsiadem. Postanowiła zadzwonić do okolicznej organizacji zajmującej się ratowaniem zwierząt.

Telefon odebrała Theresa Sumpter z Detroit Pit Crew Dog Rescue, która postanowiła natychmiast udać się pod wskazany adres.

Biedny pies był już na zewnątrz przez całą noc i wyraźnie cierpiał z zimna. Suczka na zmiany podnosiła łapy, aby oderwać je od zimnego śniegu.

Na zdjęciu widać Blizzard uratowaną przez pracownika Detroit Pit Crew Dog Rescue
Detroit Pit Crew Dog Rescue

Pracownicy organizacji zapukali do drzwi właściciela i wyjaśnili mu, że sposób w jaki traktuje swojego psa można sklasyfikować jako znęcanie się nad zwierzętami. Co więcej, w Detroit pozostawienie psa na zewnątrz, kiedy temperatura spada poniżej zera, jest nielegalne. Zapytali, czy mogą zająć się psem.

Ustąpił pod presją

Właściciel jednak nie chciał ich słuchać. Zamiast tego zatrzasnął im drzwi przed nosem i czekał, aż sobie pójdą.

Na szczęście jego sąsiadka, ta sama, która zadzwoniła po organizację, zdołała przekonać go, aby zgodził się oddać im psa.

Na zdjęciu widać Blizzard uratowaną przez pracownika Detroit Pit Crew Dog Rescue
Detroit Pit Crew Dog Rescue

Suczka była bardzo wdzięczna, za to, że zabrano ją z zimnego śniegu. Jej łapy były opuchnięte. Po całej nocy na zewnątrz miała też odmrożenia. Ale poza tym wszystko było z nią dobrze.

Na zdjęciu widać opuchnięte i zaczerwienione łapy Blizzard
Detroit Pit Crew Dog Rescue

Sunia musiała spędzić jedną noc u weterynarza, zanim była gotowa udać się do swojego nowego domu. Teraz ma na imię Blizzard (Śnieżyca).

Blizzard ma się świetnie. W nowym domu ma przyjaciół i już nigdy nie zostanie wystawiona na mróz.

Na zdjęciu widać Blizzard w nowym domu, w towarzystwie dwóch innych psów
Detroit Pit Crew Dog Rescue

Wielkie PODZIĘKOWANIA dla pani z sąsiedztwa, która interweniowała w sprawie i pomogła znaleźć Blizzard nowy dom!

Udostępnij tę historię, aby przypomnieć wszystkim, że pozostawianie psów na zewnątrz, kiedy temperatura spada poniżej zera, to znęcanie się nad zwierzętami!

Na podstawie: The Animal Bible. Polub stronę.