Właściciele azylu dla psów organizują dla najstarszego podopiecznego wyjątkową imprezę z okazji 23 urodzin – sto lat Bully

Niestety psy nie żyją tak długo jak ludzie. Jednak niektóre z nich mają szczęście cieszyć się dłuższym życiem, a z chwilą, gdy pies staje się seniorem, każde urodziny są na tyle ważne, by je uroczyście świętować.

Tak, jak w przypadku pewnego słodkiego psa, który niedawno skończył 23 lata. To niesamowity wiek, jak na psa. Z tej okazji urządzono dla niego wyjątkowe przyjęcie.

Bully, pies rasy Chihuahua, ma za sobą dobre, długie życie. Jednak, kiedy miał 21 lat czekała go poważna życiowa zmiana. Jego dotychczasowy, starszy wiekiem właściciel nie był wstanie już się nim opiekować. Trafił więc pod opiekę azylu The Mr. Mo Project, zajmującego się psimi seniorami – poinformowało The Dodo.

Pies może mieć trudności z odnalezieniem się w nowym otoczeniu w tak podeszłym wieku. Bully, znany również jako Bobo już dawno przekroczył średnią długość życia dla rasy Chihuahua.

Po dwóch latach spędzonych w nowym miejscu Bully przystosował się do swojego nowego domu i nadal ma się dobrze.

„Bully jest zadziorny, niegrzeczny, słodki, niezależny, delikatny, spokojny i szczeka jak staruszek” — powiedział jego opiekun dla The Dodo. „Nawet w swoim wieku lubi próbować rządzić innym z naszych Chihuahua”.

Taki wiek to nie lada wyczyn

Bully jest tam teraz najstarszym mieszkańcem, więc kiedy niedawno obchodził 23. urodziny zadbano o to, by świętować je w wielkim stylu.

Jak wynika z postu na Facebooku Bully urodził się 5 kwietnia 1999 roku. Jest jednym z niewielu żyjących psów, które miały okazję żyć na przełomie tysiąclecia. Osiągnął wiek, o którym wiele psów może pomarzyć.

Chociaż jego urodziny zasługują na imprezę z wielką pompą, ten stary pies wolał bardziej kameralną uroczystość.

„On nie ma zbyt wielu zębów, więc kupiliśmy miękkie ciastko i pokruszyliśmy je, aby mógł się nim cieszyć” – powiedział Hughes. „On naprawdę lubi spać, więc to najlepszy prezent, jaki można mu dać”.

Chris Hughes założył Mr. Mo Project wraz z żoną Mariesą. Starsze psy zajmują w ich sercach szczególne miejsce. Do działań na ich rzecz zainspirowała ich opieka nad 12-letnim psem o imieniu Moses, którego oddano bo „był za stary”.

To nie praca to powołanie

Podobno para wydała ponad 55 000 dolarów na przekształcenie swojego domu w azyl dla starszych psów. Wszystko po to, aby zapewnić tym często pomijanym, starszym zwierzakom, bezpieczne, kochające miejsce, w którym spędzą swoje ostatnie lata.

„Oboje pracujemy na pełny etat poza projektem Mr. Mo” – powiedział Chris dla Insider. „To nie jest praca, to powołanie. Na to idą wszystkie nasze pieniądze”. 

„Wiele z tych psów, które do nas trafiają prawdopodobnie jest pomijanych ze względu na swój wygląd. Mają chore nogi, zęby, zaropiałe oczy i kołtuny. Jednak one mają jeszcze sporo do przeżycia.”

Chris i Mariesa przez lata przygarnęli i pożegnali wiele starszych psów. Pewnym jest, że zawsze będą świętować ważne chwile w ich życiu.

„Staramy się świętować wszystkie wspaniałe rzeczy, które dzieją się w naszym domu, ponieważ tak często zdarzają się te niezbyt miłe” – powiedział Chris dla The Dodo. „Świętujemy, kiedy psy kończą chemioterapię, mają urodziny, trafiają do adopcji i organizujemy im Boże Narodzenie w lipcu, jeśli wiadomo jest, że któryś z nich nie dożyje do świąt.”

23. urodziny Bully’ego były z pewnością jedną z najbardziej wyjątkowych okazji. Jednak nie tylko ze względu na jego wybitnie zaawansowany wiek, ale także ze względu na to, jak wiele dla nich znaczy przez ostatnie dwa lata odkąd u nich jest.

„Z chwilą, gdy do nas trafił powiem szczerze, że nie chciałem przyjmować do naszego stada kolejnego psa, zwłaszcza 21-latka” – napisał właściciel psa na Instagramie. „Jednak wiesz co? Wszechświat musiał wiedzieć, że potrzebujemy Bully’ego, ponieważ ten pies sprawia nam tyle radości, że nie wyobrażam sobie teraz życia bez niego.”

Wszystkiego najlepszego, Bully! Co za niesamowite osiągnięcie dożyć 23 lat. Życzymy Ci jeszcze wielu szczęśliwszych lat!

Podziel się tą niesamowitą wiadomością i życz temu słodkiemu psu wszystkiego najlepszego!