„Wiem, że nie będę traktować jego córki tak samo, jak naszego wspólnego dziecka” – stwierdziła macocha.
Pewna kobieta bez wahania przyznała, że nie chce mieć nic wspólnego z dzieckiem swojego narzeczonego. Samolubnie pragnęła, by cała jego uwaga skupiała się na niej i na ich nienarodzonym dziecku.
Kobieta będąc w siódmym miesiącu ciąży, napisała w mediach społecznościowych o tym, jak córka jej przyszłego męża straciła matkę. Prosiła też o radę, jak najlepiej pozbyć się czteroletniej dziewczynki i zmusić ją do tego, by wychowywała się bez rodziców.
„Nie nadaję się na macochę. Wiem, że nie będę traktować jego córki tak samo, jak naszego wspólnego dziecka. Szczerze mówiąc, działa mi na nerwy” – napisała kobieta w swoim poście, jak informowało Mirror.
Kobieta pisząc o córce swojego narzeczonego, stwierdziła, że jest wykapaną kopią swojej zmarłej matki. Opisała również, że pogrążona w żałobie córka jest bardzo „przywiązana” do swojego ojca. Kobieta obawiała się, że będzie musiała konkurować z nią o uwagę narzeczonego.
Myślała tylko o sobie i ich wspólnym dziecku
„Martwię się, że to zepsuje więź mojego dziecka z ojcem” – napisała kobieta. Przyznała też bez skrupułów, że wolałaby usunąć małą dziewczynkę z życia narzeczonego. Wolałaby wysłać ją do dziadków, a nawet oddać do adopcji.
„Zasadniczo chcę powiedzieć mojemu narzeczonemu, żeby się jej pozbył. Może zamieszkać ze swoimi dziadkami. Możemy też znaleźć jej miłą rodzinę, która zechce ją adoptować” – napisała kobieta, jak donosi Daily Mail . „Nie wiem, jak podejść do tej sytuacji, ale muszę znaleźć sposób, aby przekonać narzeczonego, żeby pozwolił jej odejść”.
„Zapewniam, że nie jestem złą osobą” – kontynuowała kobieta. „Po prostu troszczę się o swoje dziecko. Chcę być pewna, że cała uwaga taty skupi się na nim, a jego„ starsza siostra” nie będzie w tym przeszkadzać”.
Ludzie, którzy przeczytali post kobiety, nie mogli uwierzyć, że tak lekceważy potrzeby i uczucia dziewczynki. Nazwali ją „złem wcielonym” – jak informowało Mirror.
Internauci nie zostawili na niej suchej nitki
Jeden z komentarzy brzmiał: „Mam nadzieję, że twój narzeczony zda sobie sprawę, że zamierza poślubić niewłaściwą kobietę. Odpowiednia dla niego kobieta pokochałaby tę piękną dziewczynkę i wychowała ją jak własną”.
Inny czytelnik napisał w komentarzach: „Dosłownie zrobiło mi się niedobrze. Ta biedna dziewczynka zasługuje na znacznie więcej niż ta wiedźma”.
Niektórzy wskazywali, że dziewczynka straciła już jednego rodzica i byłoby to dla niej wielką tragedią, gdyby straciła też drugiego.
„To biedne dziecko straciło matkę i chcesz zabrać jej ojca? Mam nadzieję, że jak najszybciej cię porzuci” – napisał jeden z użytkowników mediów społecznościowych.
Inny użytkownik podzielił się też swoim doświadczeniem i napisał: „To się zdarza. Chłopak mojej mamy chciał, żeby się z nim przeprowadziła i zostawiła moich młodszych braci pod moją opieką. Tylko dlatego, że chciał skupić na sobie całą jej uwagę ”.
Ten komentarz z pewnością trafił do tych wszystkich ludzi, którzy nie mogli uwierzyć, że coś takiego jest możliwe. Trudno jest zrozumieć, że ktoś byłby w stanie tak lekceważyć dziecko, a tym bardziej takie, które straciło już matkę.