Skomlący przy dziurze pies chce coś przekazać – gdy miłośnik zwierząt do niej zagląda podejmuje ważną decyzję

Pewien właściciel psa wyszedł ze swoim czworonożnym członkiem rodziny na spacer.
Chwilę potem sprawy przybrały nieoczekiwany obrót.

To był dzień, jak każdy inny, kiedy Willians Mollo Flores był na spacerze ze swoim czworonożnym przyjacielem.

Wtedy pies Williana pociągnął za smycz i poprowadził swego pana w miejsce, którym z początku w ogóle nie zamierzał przechodzić.

Wkrótce sprawy przybrały dramatyczny obrót.

„Mój pies zaprowadził mnie do porzuconego szczeniaka. Pies bardzo wył” – powiedział Willians dla The Dodo.

Właściciel psa wyjął kamerę i sfilmował spotkanie z tajemniczym i samotnym szczeniakiem siedzącym obok dziury. W jego pobliżu nie było żadnego człowieka, ani innego psa. Przynajmniej nie nad ziemią.

Artykuł kontynuowany jest pod zdjęciem.

PIES SIEDZI PRZY OTWORZE W ZIEMI
Zdjęcie: Facebook

Szukał pomocy

Wkrótce okazało się, że mały szczeniak chciał, żeby ktoś zobaczył, co jest w dziurze. Willians podszedł bliżej i spojrzał w dół.

Wtedy dokonał smutnego odkrycia: niecały metr niżej znajdował się kolejny szczeniak, który najwyraźniej wpadł do środka i teraz nie mógł się wydostać.

W końcu Willians zrozumiał, o co chodziło szczeniakowi, który stał przy dziurze.

„Poprosił o pomoc. Jego rodzeństwo było w dziurze i nie mogło się wydostać”.

Artykuł kontynuowany jest pod nagraniem.

Hola, en Costa Laguna encontré estos perritos abandonados, uno está en un agujero y no puede salirQué hago? Se le ve asustadoLo saco de ahí? Me gruñó un poco

Posted by Willians Fidel Mollo Flores on Thursday, August 4, 2022

Willians rozpoczął akcję ratunkową. Zorganizował wodę, jedzenie i linę, żeby łatwiej mu było wejść do dziury i zabrać psa.

Po uratowaniu szczeniaka, psy przez kilka godzin przebywały pod opieką Williansa, który za pośrednictwem mediów społecznościowych skontaktował się z doświadczoną ratowniczką zwierząt. Kobieta nazywająca się Valeska Torres Tapia postanowiła zaopiekować się osieroconymi szczeniakami Angel i Salvadorem.

Valeska wyjaśniła, że zazwyczaj stara się, aby zwierzęta trafiły do adopcji. Jednak w tym przypadku sama postanowiła zaopiekować się psim rodzeństwem, ponieważ, jak powiedziała The Dodo, nie chciała, aby ich rozdzielono.

Jak miło słyszeć, że szczenięta trafiły do ​​kochającego domu! Podziękowania również dla Williansa, którzy jako pierwszy pomógł szczeniakom. Zachęcamy do udostępniania postu, jeśli również jesteś miłośnikiem zwierząt.

 

Czytaj więcej na temat...