Decyzja Toma Cruise’a, by nie uczestniczyć w gali rozdania Oscarów w 2023 roku, wywołała gorącą dyskusję. Jednak być może wreszcie poznaliśmy ostateczną odpowiedź.
Aktor Mission Impossible nie uczestniczył w najważniejszym hollywoodzkim wydarzeniu pomimo faktu, że jego film Top Gun: Maverick był nominowany do sześciu nagród, w tym dla najlepszego filmu.
Nie trzeba dodawać, że w krótce na ten temat pojawiły się liczne plotki. Wiele osób zastanawiało się, dlaczego Cruise nie pojawił się w Dolby Theatre w Los Angeles.
Początkowo twierdzono, że nieobecność 60-letniego aktora wynikała po prostu z napiętego harmonogramu. Mówi się, że Cruise kręci w Wielkiej Brytanii Mission: Impossible — Dead Reckoning Part II, a jest znany z tego, że swoją pracę stawia ponad wszystko. Teraz jednak pojawiło się nowe, bardziej kontrowersyjne wyjaśnienie, które związane jest z jego byłą żoną, Nicole Kidman…
Podobno już od jakiegoś czasu wiadomo było, że Toma Cruise’a nie będzie na 95. ceremonii rozdania Oscarów. Produkcję Top Gun: Maverick nominowano do kilku nagród i z góry zdecydowano, że jeśli zdobędzie nagrodę dla najlepszego filmu, to statuetkę odbierze producent Jerry Bruckheimer.
W sumie film był nominowany do sześciu nagród. W tym za najlepsze zdjęcia, scenariusz adaptowany, montaż, dźwięk, muzykę (piosenka oryginalna) i efekty wizualne. Ostatecznie zdobywając nagrodę za najlepszy dźwięk.
Nieobecność Cruise’a na wydarzeniu dodatkowo podkreślał fakt, że Lady Gaga, która nie mogąc uczestniczyć, ani wystąpić na ceremonii w ostatniej chwili dokonała zmian i wzięła udział w wydarzeniu. Piosenkarka wykonała swój nominowany do Oscara singiel Top Gun: Maverick „Hold My Hand”; Decyzją podjętą w ostatniej chwili zszokowała wszystkich.
Anonimowe źródło twierdzi co innego
Tymczasem Cruise podobno zobowiązał się do kręcenia najnowszej części serii Mission Impossible w Wielkiej Brytanii.
Według najnowszych doniesień kultowy aktor miał jednak zupełnie inny powód, by pominąć tegoroczne Oscary. Najwyraźniej miało to niewiele wspólnego z jego napiętym harmonogramem, a raczej z faktem, że chciał uniknąć spotkania ze swoją byłą żoną Nicole Kidman.
Powołując się na anonimowe źródło brytyjski Daily Mail informuje, że Cruise ukrywał się w domu, aby „uniknąć niezręcznego spotkania”.
„Toma tam nie było, ponieważ była tam ona (Nicole), a on nie chciał starcia” – ujawniło źródło.
Czytaj także: Suri Cruise ma 16. lat i jest idealną mieszanką taty Toma Cruise’a i mamy Katie Holmes
Czytaj także: Syn Nicole Kidman jest już dorosły – spróbuj się nie uśmiechnąć, gdy go zobaczysz
Tom i Nicole, niegdyś jedna z najbardziej znanych par Hollywood, rozstali się ponad 20 lat temu. Jednak wydaje się, że topór wojenny jeszcze nie został między nimi zakopany.
Po raz pierwszy spotkali się na planie filmu „Szybki jak błyskawica” z 1990 roku. Połączyła ich romantyczna relacja, podczas której adoptowali dwójkę dzieci, Isabellę (obecnie 29 lat) i Connora (obecnie 27 lat).
Ich burzliwe rozstanie w 2001 roku zszokowało świat. Tom opuścił Nicole i zabrał ze sobą oboje dzieci. Od tego czasu mówi się, że ich rozwód był spowodowany odmową Nicole, co do przystąpienia do Kościoła Scjentologicznego, którego Cruise jest członkiem.
Co sądzisz o Tomie Cruise i Nicole Kidman? Czy jest szansa, że Tom nie pojawił się na rozdaniu Oscarów, bo jej unikał? A może to po prostu plotka wymyślona przez jego przeciwników?
Daj nam znać w komentarzach, co myślisz na ten temat.
W międzyczasie udostępnij ten artykuł na Facebooku, aby Twoi znajomi i rodzina również mogli go przeczytać.
Czytaj także: Zobacz jak wygląd Nicole Kidman zmieniał się na przestrzeni lat
