Z chwilą, gdy Dustinowi Snyderowi powiedziano, że umiera na raka, od razu wiedział, co chce robić i opowiedział o swoich planach swojej matce Cassandrze.
Dustin chciał poślubić swoją dziewczynę, 21-letnią Sierrę Siverio.
Młoda para poznała się już w gimnazjum i jak większość młodzieńczych miłości, ich znajomość wtedy nie przetrwała.
Jednak, kiedy ich drogi zetknęły się ponownie, znów między nimi zaiskrzyło. Niestety ich szczęście nie trwało długo.
28 czerwca 2016 roku, zaledwie dzień przed 18. urodzinami u Dustina zdiagnozowano raka.
Okazało się, że cierpiał na mięsaka maziówkowego, rzadki rodzaj nowotworu.
Lekarze zrobili wszystko, co mogli, aby usunąć guz, a po chemioterapii sądzono, że rak zniknął na zawsze. Jednak po dwóch miesiącach choroba powróciła.
Dustin po raz kolejny musiał przejść serię zabiegów i ponownie wydawało się, że nowotwór zniknął. Jednak rak znów powrócił, tym razem z pełną siłą.
Choroba rozprzestrzeniła się na żołądek i miednicę, a lekarze powiedzieli, że nic nie mogą zrobić.
Umierającemu chłopakowi pozostało spełnić ostatnie życzenie
Dustinowi pozostały zaledwie tygodnie, a może i nawet ostatnie dni życia. Jedyną rzeczą, którą chciał zrobić, zanim odejdzie, było poślubienie swojej dziewczyny Sierry.
Pięć dni po otrzymaniu wiadomości od lekarzy, jego życzenie się spełniło, a okoliczni mieszkańcy pomogli uczynić je pięknym wspomnieniem.
„Zaczęło się od wpisu na Facebooku, w którym siostra Dustina zapytała, czy ktoś ma smoking i suknię ślubną. Zamierzali zorganizować to na swoim podwórku, a my wszyscy przynieślibyśmy jedzenie” – powiedziała przyjaciółka rodziny Nicole Jordan Roberts.
Wieść o ostatnim życzeniu Dustina szybko się rozeszła, a ludzie zaproponowali, że wszystko udostępnią, od sukni ślubnej po jedzenie, miejsce, muzykę i kwiaty.
„To było niesamowite i po prostu piękne” – powiedziała Roberts.
Było też bardzo wzruszające. Chociaż wszyscy zebrali się tam, aby świętować miłość pomiędzy Dustinem i jego dziewczyną Sierrą, to wszyscy wiedzieli co się z tym wiąże.
Jeden z gości obecnych na ceremonii zamieścił na Facebooku zdjęcie, które przedstawiało parę w trakcie składania przysięgi.
Opublikowane przez
Dustin cierpiał z powodu bólu, ale nadal miał dość sił, aby stać przez całą ceremonię ślubną.
„Był taki silny. Chcieliśmy, aby był to najlepszy dzień dla nich obojga i rzeczywiście tak było” – powiedziała Roberts.
Niestety zaledwie kilka tygodni po ślubie Dustin odszedł na zawsze.
To piękna historia, a jednocześnie tak bardzo smutna.
Czytaj także: Jane Fonda (85 l.) w oświadczeniu przyznaje, że jest „gotowa” na śmierć