Książę Harry prawdopodobnie nigdy więcej nie będzie tzw. pracującym członkiem rodziny królewskiej. Tymczasem doniesienia sugerują, że tęskni za swoim starym krajem ojczystym i wszystkimi, których opuścił. Biorąc pod uwagę obecną sytuację w relacjach Harry’ego z rodziną, książę będzie miał trudności z odzyskaniem tego wszystkiego, co sam zostawił.
Relacje z rodziną królewską, w tym z ojcem, królem Karolem, są na dnie, a ponowne spotkanie wydaje się bardzo odległe. W tym samym czasie Harry i Meghan kontynuują podróże zagraniczne, które niektórzy nazywają „królewskimi wycieczkami”, co nie uszczęśliwia rodziny królewskiej.
Król Karol jest podobno wściekły na Harry’ego z powodu jego zachowania. Pewien ekspert twierdzi nawet, że król Karol mógłby dokonać srogiej zemsty na Harrym…
Trudna relacja króla Karola i księcia Harry’ego sięga daleko wstecz. Monarcha podobno żartował i powiedział, że jest smutny, że Harry nie był dziewczynką, kiedy się urodził. Gdy książę dorastał, niektóre rzeczy wciąż go niepokoiły w jego ojcu.
Książę Harry twierdzi, że król Karol „nie przytulił” go po śmierci matki
W swojej książce Spare Harry wspomina moment, w którym dowiedział się o śmierci swojej matki, księżnej Diany. Karol przekazał mu tragiczną nowinę, ale nie pocieszył syna.
„Były komplikacje. Mamusia została poważnie ranna i zabrana do szpitala, kochany chłopcze” – Harry wspominał słowa ojca. „Zawsze mówił do mnie „kochany chłopcze”, ale teraz mówił to dość często. Jego głos był cichy. Wyglądało na to, że był w szoku.”
„Z urazem głowy. Próbowali, kochany chłopcze. Obawiam się, że nie przeżyła”.
Książę twierdził ponadto, że Karol położył rękę na jego kolanie i powiedział: „Wszystko będzie dobrze”, ale „nie przytulił” go.
„Wszyscy wiedzą, gdzie byli i co robili w noc, kiedy zginęła moja matka” – stwierdził Harry.
Kiedy Harry i jego żona Meghan Markle opuścili rodzinę królewską, nie minęło dużo czasu, zanim zaczęli oskarżać ją o wiele rzeczy. Ujawnili również kilka osobistych szczegółów z życia w sferze królewskiej, co najwyraźniej nie zostało docenione przez króla Karola, brata Harry’ego, księcia Williama ani żadnego innego członka rodziny.
Zaledwie dzień po wydaniu książki król Karol postanowił działać i eksmitował księcia Harry’ego i Meghan z Frogmore Cottage, gdzie mieszkali, gdy byli członkami rodziny królewskiej.
„Możemy potwierdzić, że książę i księżna Sussex zostali poproszeni o opuszczenie rezydencji w Frogmore Cottage” – powiedział wówczas rzecznik Sussexów.
Książę Harry i Meghan Markle zostali eksmitowani ze swojego domu w Wielkiej Brytanii
Według królewskiego eksperta Omada Scobiego, król Karol „był wściekły” na książkę Harry’ego, co przyczyniło się do eksmisji księcia. W tym czasie relacje między Harrym a jego rodziną również osiągnęły „najniższy poziom w historii”, napisał Scobie.
Źródła bliskie księciu Harry’emu i Meghan Markle twierdzą, że para była „oszołomiona” tą decyzją.
„Harry i Meghan mają czas do wczesnego lata, aby się wyprowadzić” – powiedziało źródło Scobiego jak podaje Yahoo . „Początkowo dano im tylko tygodnie, ale teraz mają czas po koronacji”.
„To wszystko wydaje się ostateczne i okrutne jak kara” – dodał przyjaciel Harry’ego i Meghan. „To tak, jakby [rodzina] chciała ich na dobre wykreślić z obrazu”.
Król Karol i Harry spotkali się zaledwie kilka razy w ostatnich latach. Książę pojechał do Wielkiej Brytanii, aby odwiedzić ojca po tym, jak zdiagnozowano u niego raka, ale podczas jego ostatniej wizyty w maju nie spotkali się.
Jego ojciec zrobił wszystko, co mógł, aby krótki pobyt był jak najprzyjemniejszy i zaproponował Harry’emu miejsce do spania w rezydencji królewskiej. Jednak Harry odmówił i zamiast tego zdecydował się na pobyt w hotelu.
„Martwi mnie to, że książę Harry ma głębsze problemy”
Helena Chard, brytyjska prezenterka prasowa rodziny królewskiej, powiedziała stacji Fox , że odmowa Harry’ego była „nadzwyczajnym zachowaniem”.
„Mógłby zatrzymać się w St. James’ Palace, rzut beretem od Clarence House, gdzie zwykle rezyduje król” – powiedziała Foxowi. „Harry odmówił pobytu w pałacu, gdzie otrzymałby uzbrojoną ochronę od SO14 Royalty Protection Group. Postanowił zatrzymać się w hotelu w Mayfair bez tej ochrony”.
„Nie tylko otrzymałby uzbrojoną ochronę, ale jest o wiele większe prawdopodobieństwo, że zobaczyłby swojego ojca”.
Chard podsumował: „Martwi mnie, że książę Harry ma głębsze problemy, najprawdopodobniej związane z matką, ponieważ uważam, że jego zachowanie wykracza poza dziwaczność. Jestem jednak świadomy, że jego zachowanie podtrzymuje narrację ofiary, narrację, która być może jego zdaniem ma w tym momencie jakiś cel”.
Harry i Meghan nie są już częścią rodziny królewskiej, dlatego nie muszą odbywać królewskich podróży zagranicznych. Jednak na początku tego roku Sussexowie wybrali się w krótką podróż do Nigerii, aby promować Invictus Games, które założył Harry.
Parę powitano jak członków rodziny królewskiej i niewiele różniło się od tego, jak wyglądałoby ich przybycie jako faktycznych członków rodziny królewskiej.
Król Karol był „wściekły” z powodu podróży Harry’ego i Meghan do Nigerii
Wizyta w Nigerii wywołała wiele reakcji w Wielkiej Brytanii. Według królewskiego insidera rozmawiającego z Mirror, król Karol, książę William i Kate Middleton byli „wściekli” na Sussexów.
Ekspert ds. rodziny królewskiej Tom Quinn powiedział dla Mirror , że książę i księżna Walii nie tylko byli źli na Harry’ego i Meghan Markle, ale zasugerował również, że para bała się, że ich koszmar stał się rzeczywistością.
„William jest absolutnie wściekły i zdeterminowany, aby znaleźć sposób, aby zapobiec temu w przyszłości. Mówi się, że Karol jest bardziej wściekły, niż ktokolwiek go kiedykolwiek widział” – powiedział Quinn dla Mirror, dodając, że William jest zdenerwowany, że Nigeryjczycy „traktowali Meghan i Harry’ego tak, jakby oni również uważali, że to oficjalna wizyta”.
„To tak, jakby Harry i Meghan poszli na łatwiznę — ich podróż do Nigerii to śmiałe oświadczenie, że odmawiają przyjęcia do wiadomości, że nie są już pracującymi członkami rodziny królewskiej. William i Karol drapią się po głowach i myślą: „Jak mamy kontrolować tę koszmarną sytuację?”
Królewski ekspert stwierdził, że Harry i Meghan Markle zostali powitani w sposób, który obejmował wszystkie elementy oficjalnej wizyty królewskiej. Quinn powiedział, że przemówienia Sussexów w tym afrykańskim kraju „sprawiały wrażenie, że nadal są w pełni opłacanymi członkami rodziny królewskiej”.
„Dla Karola i Williama Meghan i Harry to tak, jakby mówili: 'Nie potrzebujemy waszego pozwolenia, żeby być pracującymi członkami rodziny królewskiej – będziemy to robić na własnych warunkach, kiedykolwiek i gdziekolwiek chcemy’” – powiedział Tom Quinn w wywiadzie dla Mirror .
Rodzina królewska rozważała pozbawienie Harry’ego i Meghan ich tytułów
Król Karol i książę William mogą nie być w stanie zrobić nic, aby powstrzymać Harry’ego i Meghan przed podróżowaniem, ich zdaniem, jak członkowie rodziny królewskiej. Jednak król ma asa w rękawie.
Według Toma Quinna, król Karol rozważał pozbawienie tytułów księcia Harry’ego i Meghan Markle.
Sussexowie używali tytułów „Duke” i „Duchess”, które były umieszczone na krzesłach, podczas swojej podróży do Nigerii. Na ich stronie internetowej można również przeczytać „The Office of Prince Harry & Meghan, The Duke & Duchess of Sussex”.
Król Karol i książę William odbyli „długie dyskusje” na temat pozbawienia Harry’ego i Meghan ich tytułów. Quinn stwierdza jednak, że jest to również znaczne ryzyko.
„Boją się, że to przyniesie odwrotny skutek i pogorszy sytuację” – powiedział Quinn dziennikowi Mirror .
„Ostatnią rzeczą, jakiej chcą, jest danie królewskim renegatom kolejnego powodu do narzekań. William i jego ojciec wiedzą, że nawet bez swoich królewskich tytułów Meghan i Harry nadal podróżowaliby po świecie, jakby byli członkami rodziny królewskiej, a większość ludzi na świecie nadal by ich przyjęła”.
Wizyta księcia Harry’ego i Meghan Markle w Nigerii nie była ich ostatnią podróżą w tym roku. Para odwiedziła Kolumbię zaledwie tydzień wcześniej, ale nie wiadomo, co rodzina królewska sądziła o tej podróży.
Król Karol mógłby się „zemścić” na Harrym, usuwając go z linii sukcesji
Wygląda na to, że Harry spalił wszystkie mosty, jeśli chodzi o zadośćuczynienie rodzinie królewskiej. Jeśli król Karol zechce, może zemścić się na Harrym w przyszłości.
Co roku w sierpniu rodzina królewska spotyka się w Balmoral, aby spędzić razem czas. Jednocześnie „królewski szczyt” obejmuje również spotkania na temat tego, co ma nadejść. Według Expressu jednym z tematów w tym roku byli książę Harry i Meghan Markle.
Według źródła brytyjskiej gazety, trwały dyskusje na temat usunięcia go z linii sukcesji.
„Porządek sukcesji może zostać zmieniony ustawą, jeśli członek rodziny królewskiej stale mieszka poza Wielką Brytanią. I nie podejmuje już obowiązków królewskich” – powiedziało źródło Expressowi. „Gdyby tak się stało, dzieci Harry’ego również mogłyby zostać usunięte z linii sukcesji”.
Robert Blackburn, profesor prawa konstytucyjnego w King’s College London, powiedział Express, że chociaż Harry mieszka za granicą, nie jest to prawna dyskwalifikacja do zostania monarchą. Na mocy ustawy parlamentu książę może zostać usunięty z linii sukcesji.
„Podobnie jak Edward VIII, książę Harry nie chce pełnić roli królewskiej, jakiej się od niego oczekuje. I wycofał się, by zamieszkać za granicą. Prawdopodobnie zatem książę Harry zgodziłby się zrzec swojego miejsca w sukcesji, gdyby z jakiegokolwiek powodu stało się to problemem w kwestiach prawnych dotyczących spraw królewskich” – powiedział Blackburn.
„Jedyny możliwy scenariusz…”
Robert Blackburn wyjaśnił, że chociaż król Karol i rodzina królewska mogą chcieć usunąć Harry’ego z linii sukcesji, to „zwyczajem” jest, że to rząd brytyjski, a nie monarcha, podejmuje inicjatywę przedstawienia takiego projektu ustawy.
Profesor wyjaśnił, że w przypadku tego typu środków konstytucyjnych zwyczajowo inicjatywę i projekt ustawy podejmuje rząd brytyjski, a nie monarcha.
Jednak usunięcie Harry’ego z linii sukcesji może być trudne – powiedział profesor.
„Jedynym możliwym scenariuszem jest przygotowanie projektu ustawy rządowej dotyczącej innej kwestii królewskiej. Takiej jak poprawka do ustawy regencyjnej dotycząca uprawnionych radców stanu. A także dodanie w tym samym czasie klauzuli, o którą prosi sam książę Harry, a która usuwa go z linii sukcesji. Byłby to znak jego wyraźnej chęci zrzeczenia się wszelkich więzi z pracą publiczną monarchii i rodziny królewskiej.” – powiedział Robert Blackburn w wywiadzie dla Express .
Jeśli lubisz czytać o rodzinie królewskiej, udostępnij ten artykuł!