JK Rowling jest prawdopodobnie jedną z najbardziej rozpoznawalnych pisarek naszych czasów. Jej seria o Harrym Potterze do dziś jest jedną z najchętniej czytanych książek.
Prywatnie pisarka wygłosiła ostatnio kilka oświadczeń, które niektórzy uznali za kontrowersyjne. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o tym, co się wydarzyło…
Seria książek JK Rowling już w momencie adaptacji filmowej była międzynarodowym bestsellerem. Produkcja filmowa odniosła równie duży sukces torując drogę do sławy młodym aktorom wcielającym się w słynne postacie.
Daniel Radcliffe, który zagrał Harry’ego Pottera i Emma Watson, która wcieliła się w rolę Hermioni Granger, na pierwszy rzut oka mieli wspaniałe relacje z Rowling, która stworzyła ożywione przez nich ekranowe postacie. Jednak ostatnio relacje między nimi stały się napięte.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Wygląda na to, że niedawno Rowling wyraziła swoje niezadowolenie tą dwójką. Na X (wcześniej znanym jako Twitter) napisała wątek na temat długo oczekiwanego Cass Review. Raport ten sporządziła dr Hilary Cass, pediatra, która analizowała działania związane z tożsamością płciową nieletnich w Wielkiej Brytanii. Z jej ustaleń wynika, że „brakuje wysokiej jakości badań” dotyczących wpływu blokerów dojrzewania na dzieci.
Po opublikowaniu sprawozdania Rowling skorzystała z platformy X, aby wyrazić swój gniew z powodu, jak to określiła, „poważnego błędu w sztuce lekarskiej”.
„Nawet jeśli nie wstydzisz się tego wspierać, co obecnie wygląda na poważny błąd w sztuce lekarskiej, nawet jeśli nie chcesz zaakceptować faktu, że mogłeś się mylić, gdzie jest twój zmysł samozachowawczy? Wóz, na który tak chętnie wskoczyłeś, pędzi w stronę urwiska” – napisała Rowling.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
W swoich postach napisała dalej: „Jeśli to brzmi jakbym była zła, to dlatego, że jestem cholernie wściekła. Czytałam Cass dziś rano i mój gniew narastał przez cały dzień. Te dzieci nieodwracalnie skrzywdzono, a tysiące osób jest temu współwinnych. Nie tylko lekarze, ale też celebryci, media i cyniczne korporacje”.
Choć autorka nie wymieniła konkretnych celebrytów, to ostre uwagi pod adresem Emmy i Dana pojawiły się po tym, jak jeden z obserwatorów wysłał jej tweeta o treści: „Czekam bardzo na to, aż Dan i Emma złożą ci publiczne przeprosiny… z przeświadczeniem, że im wybaczysz”.
Autorka odpowiedziała na tweeta i w ten sposób zwróciła się bezpośrednio do wspomnianych gwiazd. Stwierdziła: „Obawiam się, że nie jest to pewne”. Kontynuując napisała: „Celebryci, które przyłączyli się do ruchu mającego na celu podważenie ciężko wywalczonych praw kobiet, i którzy wykorzystali swoje platformy do wspierania tranzycji nieletnich, mogą zachować swoje przeprosiny dla straumatyzowanych osób po detranzycji i bezbronnych kobiet zależnych od pojawienia się w przestrzeni osób tej samej płci”.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
W 2020 r., kiedy Rowling znalazła się na pierwszych stronach gazet w związku ze swoimi kontrowersyjnymi komentarzami na temat osób transpłciowych, zarówno Radcliffe, jak i Watson odnieśli się do sprawy. Wszystko zaczęło się od tego, że Rowling udostępniła artykuł, co do którego miała problem odnośnie użycia terminu „ludzie, którzy miesiączkują” zamiast słowa „kobiety”.
„Ludzie, którzy miesiączkują”. Jestem pewna, że musi być jakieś określenie na tych ludzi. Ktoś mi pomoże. Wumbena? Wimpund? Woomud?” – napisała na Twitterze.
Internauci zasypali post pisarki swoimi opiniami na temat tego, co napisała. Wiele osób było zaniepokojonych jej sugestiami i prosiło, żeby dała sobie spokój.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Mimo, że tweet Rowling spotkał się z dużą krytyką, nie zamierzała przestać. W innym poście stwierdziła: „Jeśli uznamy, że płeć biologiczna nie istnieje, to nie może też istnieć pociąg do osób tej samej płci. Jeśli uznamy, że płeć biologiczna nie istnieje, to przeżyte doświadczenia kobiet z całego świata ulegną wymazaniu. Znam i kocham osoby transpłciowe, ale wymazanie konceptu płci biologicznej pozbawia wiele osób możliwości rozmawiania o swoich doświadczeniach. Mówienie prawdy nie jest nienawiścią.”
Po tym kontrowersyjnym oświadczeniu Radcliffe opublikował wówczas dla The Trevor Project swoją wypowiedź, w której wyraził wsparcie dla społeczności transpłciowej, a także przeprosił za wszelkie przykrości, jakie słowa pisarki mogły sprawić ludziom.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Oświadczenie wydała także Watson, która poparła społeczność transpłciową. Napisała: „Osoby transpłciowe są tym, za kogo się podają i zasługują na to, aby żyć bez ciągłego kwestionowania lub mówienia im, że nie są tymi, za kogo się podają”.
„Chcę, aby moi transpłciowi obserwatorzy wiedzieli, że ja i wiele innych osób na całym świecie dostrzega ich, szanuje i kocha za to, kim są” – kontynuowała.
Wygląda na to, że pomiędzy JK Rowling, Danielem Radcliffem i Emmą Watson jest sporo popsutej krwi. Co myślisz na ten temat? Daj nam znać w komentarzach!
