Kobieta przywitała swoje pierwsze dziecko na świecie jako 66-latka – zobacz, jak wyglądają dzisiaj

Dzień, w którym zostaje się rodzicem pozostaje w pamięci do końca życia.

Na świat przychodzi małe dziecko, które jest od nas całkowicie zależne.

Zadaniem rodzica jest stworzyć mu, jak najlepsze warunki do życia, a także wspierać w realizacji marzeń.

Z chwilą, gdy Adriana Iliescu po raz pierwszy została mamą, trafiła na pierwsze strony gazet na całym świecie.

Miała 66 lat i na świat przyszła jej córka Eliza. Szczęście kobiety było przeogromne.

Teraz, 17 lat później, ta starsza kobieta ponownie znalazła się w centrum uwagi. Nowe zdjęcia jej córki cieszą się sporym zainteresowaniem.

W życiu człowieka są takie dni, które naprawdę potrafią wszystko zmienić.

Prawdopodobnie każdy, kto jest rodzicem zgodzi się, że powitanie na świecie dziecka jest czymś nie do opisania.

Momentu, w którym maleństwo patrzy na ciebie po raz pierwszy nic nie przebije.

Bywają też i takie dzieci, które już w momencie urodzin zapisują się na kartach historii.

Dokładnie tak było w przypadku Elizy Iliescu, kiedy to urodziła się w 2005 roku.

Jenak to dzięki matce narodziny dziewczynki przeszły do historii.

Matka, Adriana Iliescu miała 66 lat. Dopiero wtedy po raz pierwszy została matką i właśnie dlatego trafiła na pierwsze strony gazet.

Pięć lat później Adriana opowiedziała o swoich odczuciach związanych z krytyką, jaką na nią spadła ze względu na jej wiek.

„Odbicie w lustrze zazwyczaj nie sprzyja kobietom, ale jeśli mam mówić o mojej energii, to czuję się jak młoda kobieta. Jakbym miała 27 lat. W chwilach, kiedy czuję się trochę zmęczona jest tak, jakbym miała 37 lat. Jestem zdrowsza niż niejedna kobieta, która jest o połowę młodsze ode mnie”- powiedziała Adriana dla Daily Mail w 2010 roku.

„Ludzie myślą, że są zabawni, kiedy nazywają mnie babcią. Eliza wcale nie miała mnie odmłodzić. Nigdy nie zwracałam uwagi na swój wiek”. „

CZYTAJ WIĘCEJ: „Najstarsza matka na świecie” urodziła bliźnięta w wieku 73 lat – dwa lata później dziewczynki są zdrowie i wyglądają pięknie

Pragnęłabym mieć więcej dzieci

Udzielając wywiadu Adriana przyznała też, że ​​pragnęłaby dać Elizie rodzeństwo.

„Z medycznego punktu widzenia jest to możliwe. Czuję się dobrze i zdrowo. Myślę, że w przyszłości mogłabym mieć kolejne dziecko, ale teraz się z tym nie spieszę” – powiedziała wtedy Adriana.

Bliska relacja z córką

Adriana opowiedziała też o swojej relacji z córką Elizą. Były ze sobą bardzo blisko.

Eliza jest energiczna i zabawna. To bardzo szczęśliwe dziecko. Jest dla mnie wszystkim i nic innego się nie liczy, ani nie ma znaczenia. To moje jedyne dziecko i tylko na nim mi zależy, choć z medycznego punktu widzenia możliwe jest bym miała kolejne”.

„Nie palę i nie piję. Jeśli uda mi żyć tak długo, jak moim rodzicom, to Eliza zdąży skończyć 20 lat, zanim umrę. Myślę, że mam jej jeszcze wiele do zaoferowania”.

Nie marzyłam o późnym rodzicielstwie

Jak powiedziała Adriana, to że została tak późno matką, nie było jej świadomym wyborem.

Będąc młodą, świeżo poślubioną kobietą musiała poddać się zabiegowi aborcji z powodów medycznych. Mąż ją zostawił, gdy miała 24 lata i wtedy skupiła się na karierze.

„W wieku 37 lat, kiedy robiłam doktorat, byłam gotowa na dzieci. Jednak wtedy nie było tu in vitro – powiedziała.

Dopiero, gdy Adriana miała 57 lat in vitro zaczęło być dostępne w Rumunii.

Adriana poddała się leczeniu, ale jej pierwsza ciąża w 2000 roku zakończyła się niepowodzeniem.

Następnie kobieta trafiła do dr Bogdana Marinescu z Bukaresztu. Leczenie u niego zakończyło się powodzeniem i na świat przyszła Eliza.

„Ludzie, którzy mnie krytykują, są zazdrośni o to, co zrobiłam ze swoim życiem. To nie jest błahostka wydać 25 książek, być profesorem uniwersyteckim, a także mieć dziecko – powiedziała Adriana.

CZYTAJ WIĘCEJ: 64-letnia Hiszpanka została najstarszą matką w swoim kraju – teraz straciła opiekę nad bliźniakami

Oto jak dziś mają się Adriana Iliescu i jej córka

W tym roku mija 17 lat odkąd Adriana po raz pierwszy została mamą i urodziła się Eliza.

W dalszym ciągu mama i córka świetnie się razem dogadują.

Adriana ma teraz 83 lata. Nadal oddaje się pisaniu i wychowuje swoją córkę.

Choć Adriana chce pozostawić swoją prywatność dla siebie, to udało nam się ustalić, że 17-letnia Eliza przygotowuje się do pójścia na studia – poinformowało Brightside.

Jest wielokrotnie nagradzaną uczennicą i podąża śladami wykształconej matki.

Życzymy im wszystkiego najlepszego na przyszłość. Dbajcie o siebie nawzajem!