Kobieta ledwie urodziła bliźnięta – a wtedy ojciec pochyla się do przodu i robi coś niewybaczalnego

Dzieci są najpiękniejszą rzeczą, jaką mamy. Małe życia są niewinne i bezbronne. Zasługują na bezpieczeństwo, troskę i miłość.

Ale niestety nie zawsze tak się dzieje…

Pewna kobieta niedawno urodziła bliźnięta. Nie miała pojęcia, co zamierzał zrobić ojciec dzieci.

Pewna para mieszkająca w Karolinie Północnej w USA przeżyła niedawno ogromną tragedię.

Para miała już dziecko, a miesiąc temu kobieta udała się do szpitala, aby urodzić bliźnięta.

Bliźniaki urodziły się przedwcześnie, ale oboje czuli się dobrze i wydawali się być zdrowi. Para powitała na świecie chłopca i dziewczynkę.

Bliźnięta trafiły na specjalny oddział dla wcześniaków. Niestety musiały zostać umieszczone w oddzielnych salach. Matka najpierw poszła do sali, gdzie leżała nowo narodzona dziewczynka. Tymczasem ojciec przebywał z nowonarodzonym chłopcem w drugiej sali.

„ Wydawał się szczęśliwy… taki dumny ojciec ” – powiedziała kanałowi informacyjnemu WRAL. „ Nigdy nie myślałam, że to się stanie… Ufałam mu, to był jego ojciec… kochał swoje dzieci” .

Ciąg dalszy pod zdjęciem

Zdjęcie: Facebook

Wtedy ojciec zrobił coś niewybaczalnego…

Według matki personel medyczny powiedział, że chłopczyk miał uszkodzenie mózgu podobne do tego, jakie występuje podczas potrząsania dzieckiem.

Nie odniósł żadnych obrażeń na zewnątrz ciała. Ale uszkodzenie mózgu pozbawiło go tlenu. Niedługo potem lekarze odłączyli aparaturę podtrzymującą życie i chłopczyk zasnął na zawsze…

Po tym tragicznym wydarzeniu ojciec został aresztowany i obecnie przebywa w areszcie w oczekiwaniu na proces, który odbędzie się 6 listopada. Jest oskarżony o morderstwo w wyniku znęcania się nad dzieckiem.

Matka zamieściła na Facebooku prośbę do wszystkich swoich bliskich o spokojną żałobę.

Ciąg dalszy pod zdjęciem

Zdjęcie: Facebook

Cóż za strasznie tragiczna historia… Niewiarygodne, że ojciec może zrobić coś takiego swojemu dziecku.

Co sądzisz o tej historii? Zachęcamy do napisania komentarza na Facebooku.

Czytaj także: