Licealista został wystawiony przez swoich znajomych w dniu balu kończącego szkołę

Wieczór balu kończącego szkołę dla wielu uczniów jest niezwykle ważnym wydarzeniem. To chwila, kiedy mogą się wystroić, dobrze się bawić z przyjaciółmi i tańczyć całą noc.

Jest to również ważny krok, przybliżający młodzież do dorosłości. To zazwyczaj godne zapamiętania zdarzenie, pełne radości i uśmiechów. Wydarzenie, na które czeka się z niecierpliwością. Ale dla niektórych nastolatków, bal może zostać zapamiętany z niezbyt przyjemnych powodów.

Dla pewnego licealisty, Jacksona Loopa, dzień balu kończącego szkołę będzie dniem, którego ten nigdy nie zapomni. Ale raczej nie z tego powodu, który nasuwa się na myśl jako pierwszy.

Jackson i jego znajomi od miesięcy planowali, jak spędzą noc, podczas której odbędzie się wielki bal. Rano tego dnia Jackson otrzymał wiadomość, informującą o tym, że jego paczka planuje spotkać się wcześniej, aby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. O umówionej godzinie Jackson czekał gotowy w domu, ubrany w uszyty przez krawca garnitur, kupiony specjalnie na tę okazję.

Klatka piersiowa mężczyzny ubranego w trzyczęściowy garnitur i krawat
Flickr/lindaruthless

Czekał… i czekał… i czekał… ale jego „przyjaciele” nigdy się nie pojawili. Dzwonił do nich, pisał, ale nikt nie odpowiadał. Chłopak był załamany.

Jego matka, Sheila, powiedziała, że nigdy wcześniej nie doświadczyła takiego bólu, jak wtedy, kiedy oglądała swojego syna, który był zupełnie załamany.

„Wraz z jego młodszym rodzeństwem, bratem i siostrą, obserwowaliśmy całe zdarzenie. Widzieliśmy jak zaczął zdawać sobie sprawę z tego, że został wystawiony. Muszę przyznać, że w ciągu 18 lat mojego macierzyństwa nigdy nie czułam takiego bólu. Ten zaś mieszał się z nieopisanym gniewem. To było… bolesne. Potem, kiedy przebrał się z garnituru, zobaczył wszystkie te zrobione przed balem zdjęcia na Facebooku. Opadł na podłogę w kuchni” – Yahoo Lifestyle przytoczyło słowa Sheilii.

Kiedy Jackson się uspokoił, powiedział swojej mamie, że wcale go nie zdziwiło, że koledzy i koleżanki z klasy – którzy wydawali się jego przyjaciółmi – potraktowali go w ten sposób.

Ozdoby balowe na nadgarstkach dziewcząt
Flickr/Ken Srail

Często powtarzał swojej mamie, że czuje się jak „niewidzialne popychadło”. Przez całe jego życie Sheila była świadkiem tego, jak jej syn stara się wpasować w grupę rówieśniczą. Tak bardzo chciał należeć do paczki.

Został wykluczony z zespołu

„Zawsze był na marginesie, a naprawdę chciał być częścią grupy” – powiedziała Sheila w Yahoo Lifestyle. – „A jednak nigdy nie był akceptowany. Aż wreszcie w liceum powstał zespół. Pomyśleliśmy wtedy Świetnie! Będzie należał do zespołu!

Ale kumple z zespołu nie byli tak naprawdę jego przyjaciółmi i często wykluczali go ze wspólnych zajęć.

Jackson kolejny raz poczuł, jak jego tak zwani „przyjaciele”, go zdradzili. Ale chwila… ta historia ma szczęśliwe zakończenie.

Jackson i jego przyjaciele podczas sesji zdjęciowej w czasie udawanego balu
Twitter/John Richards

Niektórzy młodsi członkowie zespołu dowiedzieli się, co się stało i postanowili wszystko naprawić. Jedną z tych świetnych młodych osób była Sophie, która usłyszała, co przytrafiło się Jacksonowi i wymyśliła pewien plan.

Sophie poprosiła Sheilę, aby w Dzień Pamięci schowała garnitur Jacksona w bagażniku swojego samochodu. Następnie dziewczyna zaprosiła Jacksona na imprezę. Powiedziała mu, że będzie ona i kilkoro innych znajomych. Ale kiedy chłopak dotarł na miejsce, zobaczył, że Sophie przygotowała coś, czego zupełnie się nie spodziewał… Jego znajomi stali tam w eleganckich kreacjach i krzyczeli „Szczęśliwego udawanego balu!”.

Jackson i jego przyjaciele podczas sesji zdjęciowej w czasie udawanego balu
Twitter/John Richards

Jackson powiedział: „Byłem w szoku. Nie widziałem jak zareagować. Byłem w łazience i przebierałem się w garnitur i muszę przyznać, że uroniłem łzę. Nikt nigdy nie zrobił dla mnie niczego takiego, naprawdę nikt… To właśnie można nazwać otrzymaniem prezentu od przyjaciół, którzy zrobili coś specjalnie dla mnie.”

Był to dzień przepełniony śmiechem, radością i miłością. Jackson udostępnił zdjęcia ze swoimi prawdziwymi przyjaciółmi. Mieli nawet specjalny tort, którym mogli się cieszyć podczas zabawy. Widniał na nim napis „Udawany bal 2018”.

Tort z okazji udawanego balu
Twitter/John Richards

Opowiadając tę historię Jackson i jego mama chcieli uzmysłowić innym, że uważnie należy dobierać sobie przyjaciół. Że warto upewniać się, że zawsze odpowiednio cię traktują. A jeśli nie – działaj tak, jak Jackson i znajdź sobie nowych, prawdziwych przyjaciół. Nowi przyjaciele Jacksona dobrze wiedzieli, co powinni zrobić, kiedy ten czuł się przygnębiony.

Ci nastolatkowie są doskonałym przykładem tego, jak możemy postąpić, aby podnieść na duchu osoby, które przechodzą przez ciężkie chwile. Udostępnij tę wyjątkową historię na Facebooku.