Transseksualna kobieta pozwała ginekologa-położnika

Po tym, jak odmówiono jej opieki medycznej odnośnie części ciała, której nawet nie miała, transseksualna kobieta pozwała ginekologa. Stwierdziła, że ​​padła ofiarą dyskryminacji.

Sprawa stała się poważna, gdy wszczęto postępowanie sądowe, a opinie w tej kwestii są obecnie podzielone.

Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej.

Jessica Yaniv – obecnie znana jako Jessica Simpson – to kanadyjska aktywistka na rzecz osób transseksualnych. W 2018 roku złożyła szereg skarg dotyczących łamania praw człowieka przeciwko kosmetyczkom, które odmówiły wykonania zabiegu na jej męskich częściach ciała.

Simpson chciała by wykonano jej depilację brazylijską, która polega na usunięciu całości lub części włosów z okolic łonowych kobiety. Podobny zabieg obejmujący penisa lub mosznę określany jest jako „brozilian” lub „manzilian”. Kosmetyczki są specjalnie szkolone w każdej z tych metod.

37-letnia Simpson nadal ma męskie narządy płciowe. Jednak to nie powstrzymało jej przed oskarżeniem pięciu kosmetyczek o odmowę wykonania depilacji woskiem. Od każdej z nich domagała się odszkodowania w wysokości do 15 tys. dolarów.

„Żadna z tych osób nie miała z tym problemu, dopóki nie wspomniałam, że jestem osobą transpłciową” – według Telegraph powiedziała sądowi mieszkanka Langley w Kolumbii Brytyjskiej.

Simpson kontra kosmetyczki

W 2019 roku transseksualna kobieta przegrała sprawę o dyskryminację. Simpson zobowiązano do zapłaty 2000 dolarów odszkodowania każdej z pozwanych osób, które zeznawały na rozprawach.

Sąd stwierdził również, że transseksualna kobieta wykazywała „wrogość wobec pewnych grup rasowych, religijnych i kulturowych”.

Pozwała kosmetyczki, które wykonywały usługi w domu. Były przedstawicielkami mniejszości, słabo mówiły po angielsku i zostały zmuszone do zamknięcia swoich gabinetów po oskarżeniach Simpson.

Choć kobiety wykonywały zabiegi brazylijskiej depilacji woskiem u swoich klientek, to nie były przeszkolone ani wyposażone w sprzęt, by poradzić sobie z męską anatomią.

Z chwilą, gdy reporter z Calgary Herald zapytał Simpson, czy nie czuje się z tym źle, że z jej powodu te osoby zamknęły działalność, odpowiedziała: „Nie, dlaczego miałabym źle się z tym czuć? To ja byłam ofiarą. Moim zdaniem wszystkie kobiety powinny otrzymywać takie same usługi”.

Transseksualna kobieta kontra straż pożarna

Przez następnych kilka lat „aktywistka”, nazwana przez jednego z sędziów Sądu Najwyższego Kolumbii Brytyjskiej „płodnym uczestnikiem procesów sądowych”, składała skargi przeciwko konkursom piękności, Królewskiej Kanadyjskiej Policji Konnej i lokalnej stacji informacyjnej.

Następnie w lutym 2021 roku straż pożarna Langley przekazała Simpson ostrzeżenie. Ponad 30 razy dzwoniła o pomoc w wydostaniu się z wanny.

„Od 21 stycznia straż pożarna otrzymała i odpowiedziała na ponad 30 takich wezwań o pomoc. Żadne z nich nie było nagłym przypadkiem medycznym” – wyjaśniono w liście do Simpson.

„Ponadto stwierdzamy, że podczas obecności straży pożarnej w Twoim domu, dopuściłaś się niewłaściwego i lubieżnego zachowania wobec pracowników straży pożarnej.

„Twoje zachowanie stworzyło, między innymi, nieodpowiednie i niebezpieczne środowisko pracy dla pracowników straży pożarnej. Jest to nie do przyjęcia i nie będzie tolerowane w przyszłości”.

Simpson odpowiedziała tweetem, który już usunięto. Jak podało Western Standard transseksualna kobieta napisała, że ​​„pozwie miasto za zniesławienie i inne rzeczy”.

Transseksualna kobieta pozwała ginekologa

Simpson była już kilkakrotnie oskarżana o rasizm. Pomimo licznych zarzutów, w tym posiadania niedozwolonej broni, wykroczeń, napaści i używania języka o charakterze seksualnym w kontaktach z nieletnimi dziewczętami– wydaje się być chroniona przez opinię publiczną.

Niedawno transseksualna kobieta postanowiła wystąpić przeciwko gabinetowi ginekologicznemu, w który rzekomo powiedziano jej, że „nie przyjmujemy pacjentów transseksualnych”.

W usuniętym już wpisie na Instagramie Simpson napisała, że ​​jest „zszokowana… zdezorientowana… i zraniona”.

„Czy mogą to robić legalnie? Czy to nie jest sprzeczne z praktykami uczelni” – napisała na Twitterze, oznaczając College of Physicians and Surgeons of British Columbia (CPSBC).

Według Daily Mail Simpson podzieliła się ze swoimi obserwatorami następującą informacją: „Ginekolodzy są częścią wielodyscyplinarnego zespołu, który zajmuje się pacjentami transpłciowymi i niebinarnymi, wykonując operacje chirurgiczne lub zajmując się problemami ginekologicznymi przed lub po tranzycji”.

Choć Simpson stwierdziła później, że ​​CPSBC przyznało, iż doszło do dyskryminacji, to od czasu złożenia przez nią skargi w 2019 roku nie ma żadnych aktualizacji w tej sprawie.

Co twierdzą inni

„Operacja plastyczna i przyjmowanie sztucznych hormonów nie zmienia magicznie mężczyzny w kobietę. Nie oznacza to również automatycznie, że wszyscy ginekolodzy-położnicy będą wykwalifikowani do leczenia mężczyzny, który czuje się kobietą” – powiedziała Kirralie Smith portalowi Binary.

Smith kontynuując dodała: „[Simpson] powinna udać się do specjalisty od osób transseksualnych, a nie do lekarza specjalizującego się w opiece zdrowotnej kobiet”.

Ricky Gervais, jeden z najzabawniejszych i najbardziej kontrowersyjnych komików na świecie, również skomentował twierdzenia Simpson: „To obrzydliwe, że wykwalifikowany ginekolog może odmówić zbadania penisa kobiety pod kątem raka jajnika. A co jeśli jej jądra są w ciąży? Może stracić dziecko. Jestem oburzony” – napisał na Twitterze.

Gervais napisał też później na X: „Miałem przebrać się za coś dziwnego i przerażającego na moją imprezę halloweenową. Jednak w tym roku łamię ten trend i przebiorę się za odważną aktywistkę Jessicę Yaniv. Oznacza to również, że nie muszę depilować moich wielkich, owłosionych jąder”.

Opieka zdrowotna dla osób transpłciowych

Lekarze coraz częściej wypowiadają się na temat zasadniczych różnic między anatomią kobiety w momencie narodzin, a strukturalnie odmienną waginą stworzoną w wyniku operacji płci. Zwłaszcza w kontekście rutynowej opieki zdrowotnej.

Co ważne, eksperci twierdzą, że „każdy kto posiadająca szyjkę macicy, pochwę, macicę, jajniki lub jajowody potrzebuje regularnej opieki ginekologicznej, niezależnie od płci”.

Oznacza to, że osoba, której przy urodzeniu nadano płeć męską, nie potrzebuje takiej samej opieki medycznej jak biologiczna kobieta lub transpłciowy mężczyzna.

Dopiero po „operacji rekonstrukcyjnej narządów płciowych” kobieta transseksualna będzie „potrzebować opieki ginekologicznej nad swoim nowym sromem i pochwą”. Jak wyjaśniono w artykule zatytułowanym Znaczenie ginekologii transseksualnej.

W czasie, w którym Simpson pozwała gabinet ginekologiczny miała męskie narządy płciowe.

W tym przypadku nie chodzi o dyskryminację – chodzi o bezpieczeństwo kliniczne i kompetencje.

Daj nam znać, czy uważasz, że świat powinien dostosować się do tożsamości płciowej ponad anatomię. Podziel się z nami swoimi przemyśleniami, a następnie podziel się tą historią z innymi, abyśmy mogli rozpocząć dyskusję!

CZYTAJ TAKŻE:

„Samiec alfa” ujawnia, dlaczego spotyka się z transseksualistką

Transseksualna kobieta z modyfikacjami: „jestem dobrym tatusiem”

 

Czytaj więcej na temat...