Urodziła się z gigantyczną głową, która nie przestawała rosnąć – 30 lat później lekarze są zdumieni, gdy ją widzą

Na ziemi żyją miliardy ludzi i każdy z nas jest całkowicie wyjątkowy.

Różnimy się wyglądem i osobowością. Każdy z nas ma swoją wyjątkową rodzinę, z którą wychowuje się od pierwszego dnia.

Adalgisa Soares Alves już wtedy, gdy spodziewała się przyjścia na świat swojej córki Graziely, wyczuła, że ​​coś jest nie tak.

Kobieta miała coraz intensywniejsze bóle brzucha i po porodzie okazało się, że jej córka cierpi na niezwykłą chorobę, o której rozpisują się media na całym świecie.

Czytaj także: Lekarze dwa razy sugerują matce, aby usunęła zdeformowane dziecko – rok później pokazuje zdjęcia córki

Każdego dnia, w każdej minucie i w każdej sekundzie gdzieś na świecie rodzi się nowe dziecko.

Nowy mały osobnik, który po raz pierwszy ujrzy światło dzienne, i który wraz z najbliższymi będzie dorastał w kochającym domu.

Jednak zanim jeszcze Graziely powitano na świecie, jej matka wyczuła, że ​​jest wyjątkowa, naprawdę wyjątkowa.

Z chwilą, gdy Adalgisa Soares Alves była w ósmym miesiącu, bóle brzucha stawały się coraz trudniejsze do zniesienia.

Wkrótce miało się okazać, że był ku temu szczególny powód.

Kiedy jej córka Graziely pojawiła się na świecie, zdiagnozowano u niej wodogłowie.

Choroba ta polega na nadmiernym gromadzeniu się płynu mózgowo-rdzeniowego wewnątrz czaszki, co prowadzi do zwiększonego ciśnienia i nieproporcjonalnego wzrostu głowy – poinformowało Daily Mail.

Ze względu na diagnozę lekarze nie dawali Graziely szans na długie życie.

Chcieli przygotować jej mamę na to, że prawdopodobnie spędzą razem nie więcej niż kilka miesięcy.

Jednak z biegiem lat okazało się, że lekarze byli w błędzie.

Graziely udało się pokonać wszelkie przeciwności losu i w 2023 roku skończy 30 lat.

„Mam nadzieję, że będzie żyła wiele lat. Rozsiewa wokół siebie pozytywną energię”- powiedziała Adalgisa.

Opiekuje się córką w pełnym wymiarze godzin

Ze względu na swój stan zdrowia Graziely nie widzi, nie mówi, ani nie chodzi.

Matka Adalgisa opiekuje się córką przez całą dobę i jest jej osobistą asystentką.

„Jestem oddana Graziely i cieszę się, gdy widzę, że jest pod dobrą opieką. Nie pracuję, tylko opiekuję się nią. Jestem szczęśliwa, że mogę się nią opiekować. Moją nagrodą jest widzieć jej uśmiech”.

Adalgisa często udostępnia zdjęcia i nagrania na swoim Instagramie, na których pokazuje liczne wyzwania, przed którymi staje jej rodzina.

Konto ma obecnie 11 600 obserwatorów, a ludzie z całego świata przesyłają wsparcie dla Graziely i jej rodziny.

Jednak od czasu do czasu pojawiają się również negatywne komentarze.

Wtedy matka Adalgisa stawia sprawę jasno.

Matka nie ma nic przeciwko temu, że jej córkę nazwano „gigantycznym dzieckiem”, ponieważ słowo dziecko ma wydźwięk pozytywny”.

Jednak, kiedy pod adresem jej córki padają obelgi to czuje smutek i złość.

„Ale kiedy ludzie mówią o jej 'gigantycznej czaszce’ jest mi smutno, bo uważam, że to po prostu okrutne” – powiedziała Adalgisa.

Matka jest wychwalana w Internecie

Oczywiście miłość zwycięża wszystko.

Na nagraniu, które zdobyło ponad 110 000 wyświetleń, można zobaczyć matkę Adalgisę, jak karmi córkę.

„Niech cię Bóg błogosławi” – ​​napisał jeden z widzów.

„Jesteś aniołem, piękna duszo, niech Bóg cię zawsze błogosławi” – ​​napisał ktoś inny.

„Ta kobieta jest niesamowitą matką” napisała kolejna z osób.

Cóż za niesamowita matka i wyjątkowa córka! Życzymy Wam wszystkiego najlepszego i dbajcie o siebie nawzajem!

Czytaj także: Dziecko urodziło się z bardzo opuchniętą głową – 20 miesięcy później nawet lekarze nie mogą uwierzyć w jego powrót do zdrowia