W przypadku rodziców nie ma nic bardziej przerażającego niż myśl, że coś może stać się dziecku. Pewna para doświadczyła wstrząsającego wydarzenia, które zmieniło całe ich życie.
Teraz próbują odbudować je na nowo witając na świecie nowego członka swojej rodziny…
Życie Lauren i Matta Kirchgessnerów całkowicie się odmieniło, gdy stracili dwójkę swoich dzieci. W grudniu 2020 roku para była na wakacjach w Panama City Beach z 6-letnią Addie i 4-letnią Baylor. Właśnie wtedy wydarzyła się tragedia.
Rodzina grała w minigolfa w wesołym miasteczku na Florydzie, kiedy stało się coś nie do pomyślenia. Samochód przejechał przez ogrodzenie i uderzył w dzieci. Kierujący nim kierowca stracił przytomność i panowanie nad autem.
Czytaj także: Rodzice odmawiają dokonania aborcji zdeformowanego dziecka – ich mały synek pokonał wszystkie przeciwności losu
Uczcili ich pamięć
Dzieci zginęły na miejscu. Kirchgessnerowie złożyli pozew przeciwko kierowcy, mając nadzieję, że przyniesie im to ulgę. Założyli także Fundację imienia Addie i Baylor Kirchgessner, aby zachować pamięć po swoich dzieciach.
Celem powstałej organizacji jest dostarczanie dzieciom książek. Na szczęście niedawno w rodzinie Kirchgessnerów na nowo zaświeciło słońce. Para powitała na świecie Poppie Carolyn Kirchgessner. Dziewczynka po urodzeniu ważyła 3,9 kilograma.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Nowo narodzona córeczka nosi imię po zmarłym dziadku Lauren. Mężczyzna zmarł w Święto Dziękczynienia. Natomiast drugi człon imienia pochodzi od jego żony Carolyn. Ich zmarła córka Addie również miała to samo drugie imię.
Zaangażowanie Kirchgessnerów w sprawy fundacji, jaką założyli ku pamięci dwójki swych wspaniałych dzieci, sprawiło, że naprawdę się rozwija. Do tej pory zebrali tysiące dolarów i podarowali tysiące książek, co jest niemałym wyczynem!
Miło jest widzieć, że pojawiło się w ich życiu kolejne dziecko. Przesyłamy rodzinie Kirchgessnerów najlepsze życzenia!
Podziel się tym artykułem z innymi, aby dać im nadzieję i wywołać uśmiech na ich twarzach!