Psi opiekunowie oraz psi przewodnicy często nawiązują wyjątkową więź ze swoimi właścicielami.
Pies opiekun to bezcenny towarzysz i pomocnik dla osoby niepełnosprawnej. Takie psy potrafią otwierać drzwi, podnosić przedmioty, które spadły, włączać i wyłączać światła, czy po prostu dbać o bezpieczeństwo podczas przemieszczania się właściciela.
Czy wiesz jednak jak należy zachować się, gdy podejdzie do ciebie psi opiekun, a w pobliżu nie widać jego właściciela? Pierwsza myśl z pewnością będzie taka, że pies uciekł właścicielowi.
Tymczasem powód jest zazwyczaj zupełnie inny. A nasza reakcja na takie spotkanie często może decydować o czyimś życiu.
Dzięki pewnej kobiecie, która nazywa się Melissa Hope, więcej osób może dowiedzieć się bardzo ważnej rzeczy. Zachęcamy cię do udostępnienia tego artykułu, aby zwiększyć świadomość w społeczeństwie na temat tego, jak się zachować w sytuacji, gdy podejdzie do nas psi opiekun.
Tak więc co należy zrobić? Już spieszymy z wyjaśnieniami.
Informacja pojawiła się w serwisie Tumblr, a następnie zaczęła pojawiać się w wielu różnych miejscach.
„Jeżeli podejdzie do ciebie psi opiekun bez właściciela, oznacza to, że ta osoba jest w kłopotach i potrzebuje pomocy.”
Pewnego dnia autorka wpisu na Tumblr przewróciła się i upadła na twarz. Pomimo, że nie została poważnie ranna, jej pies opiekun natychmiast wkroczył do akcji. Gdy tylko kobieta się przewróciła, pies pobiegł szukać innego człowieka, aby go zaalarmować i sprowadzić na pomoc – czyli zrobił dokładnie to, do czego został wyszkolony.
„Gdy się otrzepałam i doszłam do siebie, od razu za nim ruszyłam. Znalazłam go jak próbował zwrócić uwagę pewnej kobiety. Była wyraźnie zniesmaczona jego zachowaniem. Starała się go odgonić. Dlatego uznałam, że muszę o tym napisać, aby zwiększyć świadomość innych.”
Zawsze pamiętajmy, że gdy podejdzie do nas pies opiekun i będzie starał się zwrócić naszą uwagę, oznacza to, że jego właściciel jest w kłopotach. A być może znajduje się w śmiertelnym zagrożeniu.
„Nie bójcie się, nie denerwujcie się na niego w takiej sytuacji, po prostu idźcie za psem! To mogła być sytuacja niebezpieczna, mogłam zwymiotować i się dusić, mogłam uderzyć się w głowę, mogło mi się przytrafić wiele rzeczy.”
„To ważne”
Wiele osób pochwaliło autorkę za podzielenie się tą informacją. I ja jestem jej wdzięczna, ponieważ sama nie wiedziałabym jak zachować się w takiej sytuacji!
W tej sytuacji wszystko skończyło się dobrze. Ale trzeba mieć świadomość, że sprawy mogłyby przybrać zupełnie inny obrót. Dlatego wiedza na temat tego, jak się zachować w takim przypadku jest bardzo cenna. Może nawet uratować komuś życie.
Pomóżcie nam podzielić się tą informacją z innymi. Udostępnijcie tę informację, aby jak najwięcej osób wiedziało, jak zachować się w podobnej sytuacji!