Wzruszające: Strażak czyta dziewczynce, która przeżyła wypadek samochodowy

Nie mówi się o tym wystarczająco często, ale bez wielu anonimowych pracowników służb ratowniczych niewiele byśmy zdziałali na świecie. W społeczeństwie, które stawia na piedestale znanych, bogatych ludzi, ważne jest, aby pamiętać, kim są prawdziwi bohaterowie.

Strażak Ryan

Ryan Benton, to ktoś kogo zdecydowanie można zaliczyć do grona bohaterów. Mężczyzna jest strażakiem w stanie Montana w Stanach Zjednoczonych. Wraz ze swoim zespołem wezwano go do wypadku samochodowego.

W wypadku brała udział mała dziewczynka, która cudem wyszła z niego prawie bez szwanku. Podczas gdy inni zaangażowani w pomoc ratownicy zajmowali się pozostałymi uczestnikami wypadku, Ryan usiadł z dziewczynką na krawężniku.

Według Allie Marie Schmalz, która zrobiła to piękne zdjęcie, strażak dał jej torbę smakołyków i wyjął książkę, którą miał na wyposażeniu, by użyć właśnie w tego typu przypadkach. Pomagając sobie światłem z latarki, zaczął czytać dziewczynce. Właśnie tam, na chodniku siedzieli spokojnie na miejscu wypadku.

„Jestem z tego taka dumna”

Schmalz opublikowała zrobione przez siebie zdjęcie na Facebooku. Od tego czasu ten oszałamiający obraz został podchwycony przez media z całego świata. Kobieta przyznała, że ​​zamieściła zdjęcie, aby wyrazić uznanie dla pracowników służb ratunkowych. Zasługują na to i zdecydowanie za mało się ich docenia.

Żona strażaka, Katy Benton, zareagowała z wielką radością na tę wiadomość: „Widział to [zdjęcie]! Jestem jego żoną. Dziękuję za tą wiadomość! Widząc takie zdjęcie, jak to, ​​jestem bardzo dumna!!”

„Po prostu wykonuje moją pracę”

Lokalna stacja informacyjna KTVQ próbowała wydobyć od strażaka jakiś inspirujący komentarz na ten temat, ale Ryan nie miał takiej potrzeby, by się wypowiadać. Jego kolega Cameron Abell powiedział, że Ryan jest bardzo skromnym człowiekiem, który nie chce być w centrum uwagi z powodu wykonywania swojej pracy. „Prawdopodobnie zabije mnie teraz za to, że stawiam go na świeczniku” – podsumował Cameron.

Ponownie możemy się przekonać, że nie wszyscy superbohaterowie noszą pelerynę!

Świetna robota, Ryan! Tym bardziej, że tego typu działanie w takiej sytuacji wcale nie jest tak oczywiste.

Nie zapomnij podzielić się tym wzruszającym artykułem ze wszystkimi znajomymi!