Wycieńczony pies znaleziony w śmieciach – czip ujawnił winowajce, którego dosięgła sprawiedliwość

Niestety zdarzają się ludzie, którzy w pewnym momencie dochodzą do wniosku, że nie mogą lub już nie chcą dalej opiekować się psem.

Najczęściej takie psy trafiają do schronisk, gdzie przy odrobinie szczęścia doczekają się adopcji lub, dożyją swoich dni.

Bywa jednak, że ludzie porzucają psy jak śmieci. Czasami w dosłownym znaczeniu tych słów.

Pewien pies został zapakowany do worka na śmieci i wyrzucony do kubła… Sytuacja miała miejsce w Pensylwanii.

Psa trzy dni później znalazł pracownik odbierający śmieci, Nathan Binnie. Wycieńczony pies trząsł się ze zmęczenia.

“To było okropne” – powiedział Binnie w rozmowie z WTAE, “Widać było praktycznie każdą kość. Wycieńczony pies trząsł się, kulił. To był przerażający widok. Zwierzęta nie powinny być tak traktowane. Żyją tak samo jak my, ludzie.”

Pracownik wezwał odpowiednie służby. Podczas czekania podzielił się z mieszańcem coli i labradora swoim drugim śniadaniem.

https://www.facebook.com/108439763280/photos/a.111375808280/10153330415658281/?type=3

Pracownicy lokalnych służb samorządowych zabrali psa i go zbadali. Okazało się, że był zaczipowany. W ten sposób udało im się dotrzeć do właściciela, podaje The Epoch Times.

Wycieńczony pies, a zasadniczo suczka, miała na imię Mia. Jej wybawcy zmienili je na Fawna. Jej poprzednia właścicielka, Nicole Baker z New Stanton, nie uniknęła kary. Odnaleziono ją w Teksasie, dokąd przeprowadziła się ze swoim chłopakiem.

Wygląd Fawny to było coś porażającego.  Wycieńczony pies ważył zaledwie 7 kg. To mniej więcej połowa jej prawidłowej wagi.

Na całe szczęście udało się ją doprowadzić do zdrowia i dobrej kondycji. Suczkę adoptowała weterynarz, dr Megan Fritz.

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=10153330417868281&id=108439763280

Nicole Baker przyznała się do zarzutu znęcania się nad zwierzętami. Została skierowana na specjalną terapię oraz otrzymała stały dozór. Jak podaje WTAE, kobieta musiała także wpłacić 600 dolarów na rzecz zwierząt.

Kiedyś wycieńczony pies, dziś pełen radości, bierze udział w kampaniach społecznych.

“Fawna chce ci powiedzieć, że wiele psów czeka na ratunek” – czytamy na portalu Facebook.

https://www.facebook.com/108439763280/photos/a.111375808280/10153140251223281/?type=3

Jak można w taki sposób pozbyć się psa? To okropne! Cieszę się, że Fawna ma dziś kochający dom.

Co sądzisz o karach za znęcanie się nad zwierzętami? Czy nie powinny być wyższe? Podziel się artykułem i swoją opinią na Facebooku.