Kobieta, która pozowała do zdjęcia na tle zastrzelonej żyrafy udzieliła odpowiedzi na medialny lincz

Niewiele osób wspiera pomysł fotografowania się na tle zwierzęcia, które chwilę wcześniej się zastrzeliło.

Amerykańska łowczyni trofeów Tess Thompson Talley doskonale o tym wie, bowiem internet wylał na nią olbrzymie wiadro pomyj, po tym, jak sieć obiegło jej zdjęcie na tle zabitej żyrafy w RPA.

Tess Thompson Talley przybierała przed ciałem żyrafy różne pozy, strzelba wisiała na ramieniu, trzymała ją w rękach, a głowa żyrafy została nienaturalnie ułożona dla lepszego efektu.

Nic więc dziwnego w tym, że zdjęcie zrobiło się bardzo popularne w sieci. Ale nie w sposób pozytywny. Na Twitterze umieściło je Africa Digest i okrasiło odpowiednim komentarzem, a aktywiści walczący o prawa zwierząt nie szczędzili ostrych słów w komentarzach.

Jak donosi prasa, Tess Thompson Talley odpowiedziała na krytykę internetu i w rozmowie z The Daily Mail przekazała, że nie żałuje tego, co zrobiła.

Żyrafa zabita przez łowczynię trofeów
Facebook

Wśród tysięcy rozzłoszczonych ludzi na całym świecie były także znani celebryci Ricky Gervais oraz Debra Messing. W każdym miejscu, w którym pojawiało się zdjęcie Talley, negatywne komentarze zalewały fora.

Tymczasem pomimo potężnej fali krytyki, Talley odpowiedziała, że będzie bronić swojej decyzji co do pokazania zabitego zwierzęcia.

W rozmowie z The Daily Mail powiedziała: „To coś, w co wierzę. Dla mnie znaczy to więcej niż tylko hobby, to pasja.

Jeżeli publikujesz coś, w co wierzysz, niezależnie od tego, czy jest to myślistwo, religia, czy polityka, to zawsze znajdą się ludzi, którzy będą cię z tego powodu nienawidzić.

A ponieważ jestem kobietą, to fala hejtu będzie jeszcze większa. Mężczyznom aż tak się tego nie wyrzuca”.

Pomimo ciągle powracających apelów o wprowadzenie zakazu polowania dla trofeów w RPA, proceder ten stanowi lukratywny biznes i jest ważnym czynnikiem zwiększającym turystykę w kraju.

Talley twierdzi ponadto, że wiele osób skorzystało z jej ostatniego polowania.

„Inne osoby miały z tego korzyść” – powiedziała. „Firma organizująca safari, lokalni mieszkańcy, gospodarka, wszyscy na tym skorzystali.

Ta żyrafa zabiła trzy inne młodsze żyrafy, które były już w wieku rozrodczym. Gdy na niego polowałam chodziłam po ich kościach.

Stado rozkwitnie bez tego osobnika.”

Tess
Twitter

„Miał 18 lat. Jego czas dobiegł końca. Gdy masz psa, a on jest stary i chory, zabierasz go do weterynarza, aby g uśpił. To było dokładnie to samo.”

Jakby tego było mało, Talley zapowiedziała, że nie zamierza przestać fotografować się na tle swoich kolejnych ofiar w przyszłych polowaniach. Cieszy się na możliwość odwiedzenia po raz kolejny RPA w przyszłości.

„Tak postępują wszyscy myśliwi” – powiedziała. „Wszyscy pozujemy z trofeami”.

„To dokładnie tak samo jak pozowanie na tle jakiegoś pomnika podczas wakacji. W ten sposób zachowujesz przeżyte chwile.”

Być może Talley jest przekonana, że jej czyny są usprawiedliwione, ale my nie jesteśmy. Jak można z uśmiechem na twarzy udawać się na polowanie, aby zastrzelić wolne, dzikie i majestatyczne zwierzę tylko dla przyjemności?

Jeżeli podobnie jak my, uważasz, że polowanie dla sportu powinno być zakazane, aby chronić bezbronne, dzikie zwierzęta, udostępnij ten artykuł, aby dotarł on do szerszego grona odbiorców!