3-miesięczne dziecko umiera w nagrzanym samochodzie – matka zapomniała odwieźć je do żłobka

Podczas tegorocznego lata wiele miejsc na świecie musi zmagać się z falami ogromnych upałów. W miniony piątek w New Albany, w Ohio, temperatura przekroczyła 30 stopni. Niestety temperatura i gapiostwo matki doprowadziły do tragedii.

Zapracowana kobieta jechała do pracy wraz z dwójką dzieci. W pierwszej kolejności miała zawieść swoją starszą córkę do przedszkola, a następnie podrzucić swojego 3-miesięcznego synka do żłobka.

Niestety tak się nie stało. Po odwiezieniu córki, kobieta zamiast do żłobka pojechała bezpośrednio do pracy. Kobieta całkowicie zapomniała, że na tylnym siedzeniu jej samochodu spokojnie śpi jej synek.

Kobieta zostawiła samochód i poszła do pracy. Wróciła do auta o godzinie 16:30. Gdy otworzyła drzwi poczuła dziwny zapach. W pierwszej chwili nie wiedziała skąd pochodzi, ale gdy zobaczyła fotelik, wiedziała już, że popełniła straszny błąd. Kobieta kompletnie się załamała.

Kobieta natychmiast pojęła, że zapomniała odwieźć syna do żłobka. Chłopiec niestety zmarł w nagrzanym samochodzie.

Pogotowie przybyło na miejsce bardzo szybko, ale niestety było już za późno.

WAVE 3 poinformowało, że ojciec dziecka, Aaron Turner potwierdził, że w samochodzie zmarł jego syn, Aiden Miller.

„Powiedziała, że otworzyła drzwi i pomyślała: co tak dziwnie pachnie i wtedy zauważyła, że na tylnym siedzeniu leży Aiden” – powiedział Aaron w rozmowie z WAVE 3 .

Lekarze ze szpitala Baptist Floys potwierdzili zgon chłopca.

https://twitter.com/214stefi/status/1022919232101724160

„W dalszym ciągu nie rozumiem jak do tego doszło. Wiem, że to się zdarza i niestety spotkało to moją rodzinę” – powiedział zdruzgotany ojciec w rozmowie z WLKY.

Bez zarzutów

Kobieta nie usłyszy żadnych zarzutów, bowiem nie ma żadnych przesłanek, aby doszło do przestępstwa. Śmierć syna jest dla niej najwyższym wymiarem kary w całej tej sytuacji.

Za każdym razem, gdy słyszymy historię, że ktoś zostawił dziecko w samochodzie, nie możemy zrozumieć, jak mogło do tego dojść. Niestety do takich zdarzeń dochodzi kilka razy w roku.

Według KidsAndCars.org tylko w Stanach Zjednoczonych każdego roku w nagrzanych samochodach umiera średnio 37 dzieci. W poprzednim roku w samochodach zmarło 47 dzieci, a w tym roku do tej pory odnotowano 29 takich przypadków.

Samochody
Shutterstock

Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby do takich sytuacji nie dochodziło!

Udostępnij ten artykuł, aby więcej osób zrozumiało, że zostawianie dzieci w samochodzie to realne zagrożenie dla ich życia. Jeżeli masz dzieci lub znajomych, którzy je mają, uczul ich, że nawet niewinnie „5 minutowe” zakupy, mogą doprowadzić do tragedii. Nie zostawiajmy dzieci w samochodzie!

Dzieci są dla rodziców najważniejsze w życiu. Pamiętaj więc o nich i nie zostawiaj w samochodzie, aby nie stracić najcenniejszego daru, jakim jest życie twojego dziecka!