Po 60 latach jako najlepsi przyjaciele ci mężczyźni odkrywają, że są w rzeczywistości braćmi

Przez lata opisaliśmy już setki podbudowujących na duchu historii. Jeśli mam być całkowicie szczera to uwielbiam dzielić się informacjami, które sprawiają, że ludzie uśmiechają się lub płaczą ze szczęścia.

Krótko mówiąc, pisałam już o tak wielu sprawach i nie tak łatwo sprawić, aby moje serce zabiło szybciej.

Jednak, kiedy po raz pierwszy przeczytałam o Alanie Robinsonie i Walterze Macfarlane ich niesamowita historia poruszyła moje serce w wyjątkowy sposób.

W 2017 roku ci dwaj mężczyźni, którzy byli przyjaciółmi przez całe swoje życie przeżyli szok. Odkryli, że są braćmi.

Jednak jak to możliwe, że rodzeństwo przeżyło 60 lat nie wiedząc, że jest ze sobą spokrewnione i ma tę samą matkę?

dwaj mężczyźni z ośmiornicą
Zrzut ekranu Steve TV Show / Youtube

Alan Robinson i Walter Macfarlane, obaj pochodzący z Hawajów, po raz pierwszy spotkali się, kiedy byli w szóstej klasie.

Ich przyjaźń narodziła się po pierwszym spotkaniu. Wkrótce chłopcy robili wszystko razem. W szkole średniej grali w jednej drużynie w futbol. Uczęszczali do szkoły Punahou, macierzystej uczelni Baracka Obamy.

Dwaj przyjaciele kochający sport również połączyli swoje siły grając razem w drużynie softballowej Aloha Airlines. Przez większość swojego życia mieszkali w odległości 10 minut od siebie.

Dorastając żartowali, że poślubią tę samą dziewczynę. Nie ulega wątpliwości, że Alan i Walter byli przez cały ten czas ze sobą bardzo blisko. Po studiach i wyjeździe do Wietnamu Alan i Walter wrócili do Honolulu, aby się ustatkować i założyć rodziny.

zawodnicy drużyny bejsbolowej,
Zrzut ekranu Steve TV Show / Youtube

Tak też się stało. Alan i Walter ożenili się i mieli dzieci. W dalszym ciągu byli dobrymi kumplami i utrzymywali ze sobą kontakt. Wraz ze swymi rodzinami wyjeżdżali razem na wakacje i posłali swoje dzieci do tej samej szkoły.

„Ten facet przez cały czas był dla mnie jak starszy brat. Nurkowaliśmy razem, robiłem hałas w wodzie, pluskałam się, a on uczył mnie, jak wstrzymywać powietrze. Zawsze wychodził z wody z większą ilością ryb, tymczasem ja miałem ich mało” – powiedział Alan Robinson w wywiadzie dla KITV 4 w 2017 roku.

Chcieli dowiedzieć się czegoś o swojej rodzinie

Podczas tych wszystkich lat przyjaźni mężczyźni nie mieli pojęcia, że ​​są biologicznymi braćmi i mają tę samą matkę. Jednak po 60 latach Walter zaczął coś podejrzewać i zabawił się w detektywa.

Dwaj mężczyźni w kuchni
Zrzut ekranu Steve TV Show / Youtube

W rzeczywistości Walter chciał odszukać swojego zaginionego, biologicznego ojca. Wtedy to wykonał kilka testów DNA.

„Moja starsza córka Cindy naprawdę chciała, żebyśmy poszukali mojego taty i powiedziała: 'Zróbmy to’. Więc to dzieci dały mi ten prezent” – powiedział Walter w talk-show Steve’a Harvey’a w 2018 roku.

Córka Waltera dokopała się do przeszłości ojca za pośrednictwem różnych stron internetowych, które pomagają odnaleźć krewnych. Wkrótce znalazła coś bardzo interesującego.

„Najbliższe pokrewieństwo miało go łączyć z Robi737, który według testu miał być jego przyrodnim bratem” – powiedziała dla CNN Cindy Macfarlane-Flores.

„Moja pierwsza myśl była taka, że ​​mieli wspólnego ojca. Jednak, kiedy zobaczyłam chromosom X, który pochodzi od matki, okazało się, że wszystko do siebie pasuje. Było jasne, że mają tę samą matkę!”

dwaj mężczyźni w kwiecistych koszulach i kobieta z kwiatkiem za uchem
Zrzut ekranu / TheShoreShow / Youtube

Cindy skontaktowała się z rodzicami i zapytała, czy znają kogoś, kto używa nazwy „Robi737”. Jej matka, Martha wpadła na pewną myśl.

„Niech tata zapyta wujka Alana, ponieważ latał 737 dla Aloha Airlines… i wtedy wszyscy nazywali go Robby”.

Okazało się, że Alan również przy użyciu testów DNA próbował dowiedzieć się czegoś więcej o swojej rodzinie. Jego nazwa użytkownika to Robi737.

„Po otrzymaniu wyników okazało się, że Alan był nie tylko moim najlepszym przyjacielem, ale także moim bratem” – wyjaśnił Walter.

„Miałem młodszego brata, którego straciłem, gdy ten miał 19 lat. Nigdy więc nie miałem bratanków, ani siostrzeńców. Myślałem, że nigdy nie poznam mojej rodzonej matki – powiedział Alan.

„To było niezwykle wyjątkowe doświadczenie i wciąż jest. Nie wiem, ile czasu zajmie mi porodzenie sobie z tym co czuję”.

dwaj mężczyźni siedzą na kanapie
Zrzut ekranu Steve TV Show / Youtube

Zagmatwane koleje losu

Jak to się stało, że ci dwaj bracia przeżyli 60 lat, nie wiedząc, że są spokrewnieni? Chcąc odpowiedzieć na to pytanie, musimy cofnąć się do burzliwych czasów w historii świata.

Walter urodził się w 1943 roku, wtedy w Honolulu wciąż było niespokojnie po ataku na Pearl Harbor. W mieście był chaos, ludzie cierpieli z powodu przerw w dostawach prądu i na skutek nalotów. Z niejasnych powodów matka Waltera, Genevieve, chciała oddać syna do adopcji.

Z chwilą, gdy rodzice Genevieve dowiedzieli się o planach córki, zdecydowali się na Hānai , czyli nieformalną adopcję swojego wnuka.

„To był szalony czas i nie mamy pojęcia, co doprowadziło do jej decyzji” — powiedziała Cindy Macfarlane-Flores, córka Waltera. „Darzymy ją najwyższym szacunkiem i rozumiemy, że działania i decyzje, które musiała wtedy podjąć, były najlepsze z możliwych”.

Rok po narodzinach Waltera na świat przyszedł Alan Robinson. Adoptowano go zaraz po urodzeniu i nigdy nie poznał swoich biologicznych rodziców.

„To było dla mnie dobre” – powiedział Robinson.

„Wychowali mnie najlepsi ludzie, jakich można sobie wyobrazić. Jednak, kiedy miałem już dwójkę dzieci, zacząłem zastanawiać się nad historią mojej rodziny, ponieważ nigdy nie mogłem odpowiedzieć na żadne pytania dotyczące zdrowia w medycznych formularzach”.

Z tego względu, że Walter i Alan byli do siebie podobni, niektórzy już w młodości myśleli, że są spokrewnieni. Jednak nikt nie mógł tego tak naprawdę wiedzieć, aż do czasu, gdy testy DNA ujawniły tę tajemnicę.

Widać, że są braćmi

Spoglądając na tych facetów widać, że są spokrewnieni! Nawet jeśli chodzi o ubrania, wydaje się, że mają ten sam styl!

Alan i Walter wciąż nie znaleźli swoich biologicznych ojców. Przynajmniej jednak odkryli kilka istotnych elementów swojej rodzinnej układanki.

Obaj bracia często jedzą razem lunch i planują wiele innych rzeczy w przyszłości. Możemy tylko życzyć im szczęścia i podziękować za podzielenie się niesamowitą historią, która poruszyła serca tysiące ludzi na całym świecie!

Cóż za wspaniały dar od losu odnaleźć brata, z którym, jak się okazało, zawsze szli wspólnie przez życie!

Mimo że nie wiedzieli, iż są braćmi i nie byli wychowywani przez swoich biologicznych rodziców, mieli okazję spędzić ze sobą niemal całe życie. Byli przy sobie w każdej ważnej chwili i łączą ich liczne wspomnienia. Już i tak byli najlepszymi przyjaciółmi, a to, że są braćmi to swego rodzaju wisienka na torcie.