Pies, któremu były właściciel wyrwał zęby, wiedzie teraz cudowne życie w domu zastępczym

To naprawdę niewiarygodne, jak okrutni potrafią być niektórzy ludzie wobec zwierząt. Nie raz już przedstawialiśmy historie dotyczące zwierząt domowych, które żyły w szokujących warunkach.

Na szczęście są też dobrzy ludzie, którzy chcą zrobić wszystko, by im pomóc i dać drugą szansę. Ofiarowując im miłość i opiekę, na jaką zasługują, po tym, jak doświadczyły okrucieństwa.

Tak, jak w przypadku pewnego psa, któremu poprzedni właściciel wyrwał wszystkie zęby. Dzięki Bogu pies wraca do zdrowia i jest teraz w bezpiecznym miejscu.

23 lutego przedstawiciele organizacji Royal Animal Refuge w Tyrone w stanie Georgia podzielił się bolesną historią zwierzaka, który znalazł się pod ich opieką. Sprawa dotyczyła 9-miesięcznego mieszańca miniaturowych pitbulli, któremu poprzedni właściciel wyrwał zęby.

Jednak nie wiadomo dokładnie kto zrobił tak bezduszną rzecz temu biednemu psu. Według FOX 5 ratownicy podejrzewają, że szczeniakowi usunięto zęby, aby mógł być wykorzystany jako „psia-przynęta” podczas walk pomiędzy psami.

„Weterynarz poinformował nas, że to nie było zrobione profesjonalnie” – powiedziała Mariel Weigand, dyrektor Royal Animal Refuge dla FOX 5.

Psa przyjęto do schroniska dla zwierząt i pomimo wszystkiego, co wycierpiał, okazał się słodkim szczeniakiem: „Nie mogliśmy go nie przyjąć. Szybko skradł nam wszystkim serca” – napisali na Facebooku przedstawiciele Royal Animal Refuge.

To nie był koniec jego problemów

Psu nadano imię „Toothless” (Szczerbatek) i choć może się to wydawać trochę nieczułe, to nazwano go na cześć jednego z bohaterskich smoków z serii „ Jak wytresować smoka”: „W filmie Toothless pokonuje wiele zmagań i przeszkód, właśnie dlatego to imię tak pasuje do naszego pieska!” – wyjaśnili pracownicy schroniska. 

Jednak to nie był jeszcze koniec jego problemów. Po przybyciu do schroniska u szczeniaka zdiagnozowano parwowirusa, który odznacza się wysoką zakaźnością i może powodować ciężką chorobę u szczeniąt.

„Toothless natychmiast trafił do weterynarza i teraz jest pod opieką medyczną” – napisali przedstawiciele Royal Animal Refuge. „Toothless prosi o przesłanie mu pozytywnych wibracji”.

„Proszę, pomyślcie o nim, wiemy, że jest małym wojownikiem i jesteśmy pewni, że będzie dalej walczył!”

Na szczęście do schroniska wpłynęły też darowizny, aby pomóc w finansowaniu leczenia Toothless, który dochodzi do zdrowia. Według FOX 5, stan psa „poprawia się każdego dnia”.

Toothless wiele przeszedł. Mimo utraty zębów i zakażenia parwowirusem teraz ma się dobrze.

Jak wynika z aktualizacji postu na stronie Royal Animal Refuge, Toothless żyje teraz najlepiej, jak może pod opieką „niesamowitej rodziny zastępczej”.

Opublikowano też zdjęcia Toothless w jego nowym domu. Można na nich zobaczyć, że choć stracił zęby to nie utracił swojego pięknego uśmiechu.

W poście pracownicy schroniska podziękowali rodzinie zastępczej i wszystkim, którzy wspomogli Toothless.

„Chcemy podziękować wszystkim za przekazane darowizny i także za to, że dzielicie się informacjami i zwiększacie świadomość innych osób na temat tych wszystkich słodkich psów, takich jak Toothless.” – napisali przedstawiciele Royal Animal Refuge.

„Jak zawsze, nie dalibyśmy rady zrobić tego wszystkiego bez was wszystkich i za to jesteśmy wdzięczni”.

Przykro mi na samą myśl o tym przez co przeszedł Toothless. Jednak bardzo się cieszę, że jest teraz w dobrych rękach. Ma zagwarantowaną najlepszą opiekę i mieszka w kochającym domu zastępczym.

Podziel się tą inspirującą historią z innymi!