4-latek zaraził się koronawirusem po zdiagnozowaniu u niego nieoperacyjnego guza mózgu – „Najgorszy koszmar rodzica”

Kiedy w lutym czteroletni Matteo Ferruzzi zachorował, jego matka Jennifer pomyślała, że ​​to tylko sezonowa grypa. Chłopiec skarżył się na ból głowy i brzucha, a mama wierzyła w to, że ​​jego dolegliwości wkrótce miną.

Nie była wstanie przewidzieć koszmaru, który się wydarzy.

Niebawem zaczęły się rozwijać pozostałe objawy choroby. Stan zdrowia Matteo pogorszył się. Kiedy Jennifer zobaczyła, że jej syn ma błędne spojrzenie, zdała sobie sprawę, że coś jest nie tak.

Matteo w koszulce batmana

W szpitalu lekarze odkryli, że Matteo ma nieoperacyjnego i złośliwego guza mózguŚwiat Jennifer rozpadł się na kawałki, gdy w sali zebrał się zespół lekarzy, aby omówić, co dalej należy zrobić.

Wyobraź sobie, że powiedziano ci, że twoje dziecko ma raka mózgu i, że jego szanse na przeżycie są bardzo małe – to najgorsze co może usłyszeć rodzic.

Lekarze wyjaśnili, że Matteo musiał zostać poddany natychmiastowej operacji, aby złagodzić nacisk guza na mózg.

„To była oczywiście najgorsza noc w moim życiu, najgorszy koszmar rodzica” – powiedziała Jennifer Ferruzzi Fox News .

Po operacji Matteo odesłano do domu, aby odpoczął i doszedł do siebie.

W planach była chemioterapia chłopca.

chłopiec
GoFundMe

Niestety pojawiły się kolejne złe wiadomości. Niedługo po operacji syna Jennifer zaraziła się koronawirusem i musiała poddać się kwarantannie.

„Ciężko mi było przebywać w sypialni obok, będąc tak chorą i tylko go słuchać, nie mogąc powiedzieć mu wszystko będzie dobrze, mamusia jest przy tobie” – powiedziała WGNTV Jennifer Ferruzzi .

Kobieta podejrzewa, że ​​została zarażona wirusem, gdy była w szpitalu z Matteo, chociaż trudno jest mieć 100 procentową pewność.

Niestety jej syn również uzyskał pozytywny wynik testu na SARS-COV-2, co uniemożliwiło poddanie go chemioterapii.

„Kiedy biorę prysznic to najlepszy moment, żeby się dobrze wypłakać” – powiedziała matka chłopca.

Jennifer ma nadzieję, że historia jej syna przyczyni się do podniesienia ludzkiej świadomości na temat raka mózgu. Ma również bardzo ważne przesłanie dla społeczeństwa i innych rodziców:

„Jeśli twoje dziecko wykazuje objawy choroby lub narzeka na coś, absolutnie natychmiast skieruj je do pediatry. I nawet jeśli się okaże, że nic mu nie jest, lepiej się upewnić niż żałować.”

Walka trwa

Rodzina i przyjaciele utworzyli zbiórkę pieniędzy na GoFundMe, aby pomóc rodzinie Ferruzzi finansowo. Matteo nadal ma wirusa, ale kiedy już się go pozbędzie rozpocznie chemioterapię, która będzie trwała co najmniej przez rok.

Do tej pory udało się zebrać 187 tys. złotych.

„Te oznaki miłości, wsparcia i modlitwy, które otrzymaliśmy są niesamowite, szczególnie, że teraz wszyscy ludzie na świecie przeżywają ciężki okres” – powiedziała Jennifer.

Dobry Boże, ocal życie tego małego chłopca! Modlimy się o jego całkowite wyzdrowienie!