Historie znęcania się nad zwierzętami zdarzają się bardzo często. Nie lubimy o nich słuchać, ani oglądać, ale musimy się nimi dzielić, aby zwiększać świadomość ludzi.
Żaden człowiek o zdrowych zmysłach nie chce nawet myśleć o zadawaniu bólu lub oglądaniu cierpienia żadnego zwierzęcia. Nie mówiąc już o cierpieniu ukochanego kota lub psa. Niestety każdego dnia na całym świecie zwierzęta są okrutnie traktowane i cierpią. Tylko głośno o tym mówiąc i wyrażając sprzeciw możemy eliminować takie zdarzenia.
Dlatego nigdy nie wolno nam zapominać o przypadkach znęcania się nad zwierzętami. Niezależnie od tego jak okrutne były lub jak dawno temu się wydarzyły. Na przykład sprawa 18-letniego Logana Smoora z Nowej Zelandii. Chłopak trafił do więzienia na 15 miesięcy i otrzymał dożywotni zakaz posiadania zwierząt. Smoor skatował półrocznego szczeniaka.
Jak podaje prasa, 18-latek miał zaopiekować się szczeniakiem, podczas gdy jego ojciec był w podróży zagranicznej. Gdy ojciec wrócił z podróży, piesek był bardzo zestresowany i szukał pomocy. Gdy ojciec zorientował się, że pies jest poturbowany, skontaktował się z weterynarzem.
Prawda okazała się szokująca. Szczeniak miał 11 złamań. Dwa poważne złamania dolnej szczęki, kilka złamań czaszki, kilka złamanych żeber i trzy złamane kości nóg. Pies był zagłodzony i nie widział na prawe oko.
Eutanazja jedynym wyjściem
Weterynarz nie potrafił opisać, jak wieli ból odczuwał szczeniak. Niestety jego stan był tak poważny, że musiał być uśpiony, aby zakończyć jego cierpienia.
Sędzia Jane Farish nie miała wątpliwości skazując nastolatka na więzienie. Chłopak oprócz znęcania się nad szczeniakiem, odpowiadał za zabicie swojego szczura domowego, napaść na kobietę i zdemolowanie autobusu.
Inspektor weterynaryjny Claire Ripper stwierdziła, że to jedna z najbardziej wstrząsających spraw, z jakimi się spotkała.
„To straszne, jak wielki ból odczuwała Kia. Nawet tak podstawowe czynności jak jedzenie, picie i wypróżnianie się powodowały dodatkowy ból i stres.” – powiedziała Ripper.
Takie przypadki jak ten przyprawiają mnie o mdłości. Ten mały szczeniak nikomu w niczym nie zawinił. Trudno mi sobie wyobrazić jak bardzo cierpiał pod opieką tego potwora.
Mam wielką nadzieję, że nastolatek przemyślał swoje zachowanie podczas pobytu w więzieniu. Jeśli nie, to straszne. Na świecie nie ma miejsca dla takich potworów.
Podziel się tym artykułem, jeśli też chcesz walczyć ze znęcaniem się nad zwierzętami.