W sytuacjach, gdy się smucimy lub czujemy się bardzo źle, nasze nastawienie do życia również się zmienia. Wtedy też powierzchowne rzeczy przestają się dla nas liczyć. W rzeczywistości jednak jest tak, że samoocena ma ogromny wpływ na nasz nastrój. Choć wydaje się to banalne to zadbanie o siebie może zdziałać cuda.
52-letnia Maggie z Florydy nie dbała o swój wygląd od wielu lat. -poinformowało The Epoch Times. W czasie, kiedy żył jej mąż, to on był bodźcem do tego, by o siebie zadbać. Jednak nawet wtedy Maggie nie przykładała do tego zbytniej uwagi.
Jednak jej wielka miłość zmarła i Maggie w wieku 52 lat została sama. Wtedy motywacja, by zadbać o siebie zniknęła całkowicie.
Wcześnie straciła męża
„Przykre jest dla mnie to, że straciłam męża. Z dobrych rzeczy w życiu zostały mi moje wnuki” – powiedziała Maggie przed kamerą.
Po śmierci ukochanego męża Maggie całkowicie przestała dbać o swój wygląd. Chcąc to zmienić wystąpiła w popularnym amerykańskim programie telewizyjnym zatytułowanym „The Make Over Guy”. Stylista Christopher Hopkins pomaga kobietom wydobyć z nich piękno.
Hopkins jest ceniony za umiejętność dostrzegania piękna we wszystkich ludziach. Podkreśla ich piękne rysy i sprawia, że wszyscy wyglądają młodziej dzięki makijażowi, fryzurze i odpowiednio dobranych ubraniach. Uczestnicy programu po metamorfozie odzyskują uśmiech na twarzy. Zwiększa się też ich samoocena.
W programie telewizyjnym 52-letnia Maggie powiedziała, że czuje się na 30 lat, mimo że wygląda na dziesięć lat starszą niż jest w rzeczywistości.
Jednak Hopkins widział, że Maggie, podobnie jak wiele innych kobiet, ma w sobie ukryty wielki potencjał, który w międzyczasie gdzieś zatraciła. On i jego zespół wkrótce całkowicie ją odmienili.
Styliści obcięli i ufarbowali włosy Maggie. Następnie zrobili jej delikatny makijaż oczu. Podkreślili też brwi i nałożyli róż na policzki. Usta pomalowali beżową, matową szminką, aby makijaż nie wyglądał przesadnie.
„Wyglądam jak moja córka”
W chwili, gdy Maggie zobaczyła się w lustrze, nie mogła uwierzyć własnym oczom.
„Nigdy nie sądziłam, że mogę tak wyglądać!” – powiedziała Maggie, po czym zaniemówiła z wrażenia.
„Wyglądam jak moja córka”.