Jeżeli jest cokolwiek, czego nauczyłam się odnośnie sprzątania na przestrzeni lat, to to, że najlepsze patenty nie są opisywane w książkach.
Najlepsze patenty dotyczące sprzątania to te, które przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Najskuteczniejsze sztuczki to te, które babcia przekazała mamie, a mama swoich dzieciom.
Dziś chciałam się podzielić z wami pewnym patentem na sprzątanie łazienki. W pierwszej chwili, gdy usłyszałam ten patent, byłam nastawiona do niego sceptycznie, ale rezultaty jego wykorzystania, mówią same za siebie. Poznaj ten sposób, który opisałam poniżej i podziel się nim ze swoimi znajomymi. Sprzątanie łazienki już nigdy nie będzie kojarzyło Ci się z morderczym wyzwaniem!
Brudne płytki, kamień na bateriach, zabrudzone fugi. Sprzątanie łazienki nie należy do prostych zadań. Nigdy.
Sprzątanie nie tylko kosztuje sporo czasu i energii, ale wiąże się także z używaniem wielu środków chemicznych, których działanie na nasze drogi oddechowe i skórę nie jest korzystne.
Ale wcale nie musimy tak robić. Poniższy patent na sprzątanie łazienki jest zarówno naturalny i skuteczny, jeżeli zastosowany we właściwy sposób.
Będziesz potrzebować:
0,17 litra płynnego mydła
0,175 litra octu
1 pusty rozpylacz
1 czysta ścierka
Podgrzewaj ocet przez trzy minuty. Wlej go następnie do rozpylacza i dodaj płynne mydło. Wstrząśnij dobrze butelką, aby dokładnie wymieszać składniki.
Następnie spryskaj płytki i inne powierzchnie, które masz zamiar wyczyścić. Mieszanka będzie tak samo skuteczna na płytkach, fugach, jak i bateriach.
Pozostaw mieszankę przez około minutę, a następnie zetrzyj ją za pomocą czystej ścierki. Brud powinien zniknąć jak ręką odjął. Czyż nie jest to proste?
Szybko, łatwo i przede wszystkim skutecznie. Ten patent może wypróbować każdy, ponieważ jest banalnie prosty.
Udostępnij ten artykuł, aby podzielić się tą prostą sztuczką ze swoimi znajomymi. Znasz kogoś, kto ma problem z posprzątaniem łazienki? Oznacz go/ją!