Przezabawna pomyłka dziadka sprawia, że syn zaniemówił

Nigdy nie lekceważ mądrości (i poczucia humoru) starszego pokolenia! Kiedy babcia i dziadek spędzali noc w domu syna, dziadek natknął się w szafce z lekami na pewną małą, niebieską tabletkę.

To, co nastąpiło później, doprowadziło do zamieszania, które rozśmieszyło całą rodzinę, udowadniając po raz kolejny, że z wiekiem wiąże się nie tylko doświadczenie, ale także nieoczekiwane niespodzianki…

Przygotuj się na zabawną historię i puentę, której na pewno się nie spodziewasz!

Babcia i dziadek zostali u swoich dzieci w odwiedzinach na noc

Babcia i dziadek zostali u swoich dzieci na noc. Kiedy dziadek znalazł tabletki V w apteczce swojego syna, zapytał, czy może użyć jednej z nich.

Syn powiedział: „Tato, myślę, że nie powinieneś ich brać, są bardzo silne i bardzo drogie”.

„Ile?” – zapytał Dziadek. „10 dolarów za tabletkę” – odpowiedział syn. „Nie dbam o to” – powiedział Dziadek.

„Nadal chciałbym spróbować, a zanim wyjedziemy rano, włożę pieniądze pod poduszkę”.

Następnego ranka syn znalazł 110 dolarów pod poduszką. Zadzwonił do dziadka i powiedział:

„Mówiłem ci, że jedna tabletka kosztuje 10 dolarów, a nie 110”

„Wiem” – powiedział dziadek.

„Ta setka jest od babci!”

DODATKOWA HISTORIA

Czyż dziadkowie nie są najlepsi? Jeśli ta historia wywołała uśmiech na Twojej twarzy, to czeka na Ciebie kolejna! Nie uwierzysz, jak ten dziadek poradził sobie ze swoim hałaśliwym 3-letnim wnukiem. Jego sprytne podejście sprawi, że głośno się zaśmiejesz:

W sklepie spożywczym pewna kobieta podąża za dziadkiem i jego dość zadziornym 3-letnim wnukiem.

Jest dla niej jasne, że dziadek nie ma lekko z dzieckiem, które wrzeszczy na słodycze w dziale ze słodyczami, na ciasteczka w dziale z ciasteczkami, a na owoce, płatki śniadaniowe i napoje gazowane na pozostałych alejkach.

Tymczasem dziadek krąży po sklepie, mówiąc opanowanym głosem: „Spokojnie, William, to nie potrwa długo. Spokojnie, chłopie”.

Kolejny wybuch chłopca i słychać, jak dziadek mówi spokojnym głosem: „Wszystko w porządku William, jeszcze kilka minut i stąd wyjdziemy. Trzymaj się, chłopie”.

Przy kasie mały terrorysta wyrzuca produkty z wózka, a dziadek ponownie mówi bardzo opanowanym głosem: „William, William, zrelaksuj się kolego, nie denerwuj się. Będziemy w domu za pięć minut; zachowaj spokój, William”.

Kobieta jest pod wielkim wrażeniem starszego mężczyzny i wychodzi na zewnątrz, gdzie dziadek pakuje zakupy, a chłopiec wsiada do samochodu.

Zwraca się do starszego pana mówiąc: „To nie moja sprawa, ale byłeś tam niesamowity. Nie wiem, jak to zrobiłeś. Przez cały czas zachowywałeś spokój i bez względu na to, jak głośno i uciążliwie się zachowywał, po prostu spokojnie powtarzałeś, że wszystko będzie dobrze. William ma wielkie szczęście, że jest pan jego dziadkiem.”

„Dzięki” – powiedział dziadek – „ale to ja jestem William. Ten mały bachor ma na imię Kevin”.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

animacja przedstawiająca starszego uśmiechniętego mężczyznę

Nie zapomnij podzielić się tymi zabawnymi historiami z przyjaciółmi i rodziną. Nigdy nie wiadomo, komu może się przydać trochę humoru po długim dniu.

CZYTAJ TAKŻE:

17-letnia córka ujawnia, że jest lesbijką

Pies na bezludnej wyspie był o włos od śmierci

 

Czytaj więcej na temat...