W śmietniku jednego z miast w prowincji Hubei w Chinach znaleziono ciężko rannego kota. Zwierzę zostało przebite czterema długimi strzałami.
Studenci z pobliskiego uniwersytetu, którzy znaleźli kota, niezwłocznie zabrali go do lecznicy weterynaryjnej, ale na uratowanie jego życia było już za późno.
Osoba odpowiedzialna za postrzelenie i doprowadzenie do śmierci kota została już zidentyfikowana – był to student pierwszego roku pobliskiego uniwersytetu. Miłośnicy zwierząt domagają się wydalenia studenta z uczelni.
Student Uniwersytetu Ekonomicznego Hubei w Chinach przy użyciu łuku i czterech strzał przestrzelił bezbronnego kota cztery razy na wylot, a następnie porzucił ciężko rannego w śmietniku, donosi Shanghaiist.
Opinia publiczna w Chinach domaga się surowej kary dla młodego mężczyzny odpowiedzialnego za zabicie kota. Zdjęcia postrzelonego kota, które chłopak zamieścił w sieci po wyrzuceniu rannego kota do kosza na śmieci wywołały falę oburzenia w chińskim internecie.
Za późno na pomoc
Lekarze z kliniki, do której trafił ciężko ranny kot, zrobili wszystko co w ich mocy, aby uratować życie kota. Tylko na pierwszą pomoc wydano blisko 1000 juanów (ok. 800 zł). Niestety zwierzę odniosło zbyt ciężkie obrażenia i wkróce zmarło.
Jak wynika z pierwszych ustaleń, student zabił kota podczas przerwy w szkoleniu wojskowym. Całą egzekucję kota filmowali koledzy zwyrodnialca.
We wtorek władze uniwersytetu ogłosiły, że sprawa ma dla całej społeczności ogromną wagę i dlatego wraz z policją prowadzone jest śledztwo w tej sprawie. Nie wiadomo jeszcze jaka kara spotka młodego mężczyznę. Internetowe fora i portale w Chinach ślą jednak czytelny przekaz: student ma zostać natychmiast wydalony z uczelni.
Mamy nadzieję, że student zostanie wydalony z uczelni i dodatkowo odpowie także za swój czyn przed sądem. Powinniśmy w takich sytuacjach wysyłać jasny sygnał do władz – nie ma zgody na takie bestialstwo. Udostępnij artykuł, jeśli potępiasz zabijanie zwierząt! Musimy piętnować takich zwyrodnialców!