Pewnego dnia na wakacjach mężczyzna budzi się z krwawymi paskami na całych plecach, jego żona od razu pojmuje, jak wielki popełnili błąd

Wiele osób podczas wakacyjnych podróży decyduje się na masaż.

Szczególnie jeśli podróżujemy do krajów takich jak Tajlandia, gdzie miejsc, w których można oddać się masażowi jest wiele, a zabiegi pielęgnacyjne są niezwykle tanie.

Warto jednak mieć na uwadze, że zawsze dobrze zapytać, jaki rodzaj masażu jest proponowany w danym miejscu. Nie zrobiła tego pewna australijska para, co, jak się później okazało, zaowocowało dość szokującym efektem…

Bali to popularne miejsce, do którego podróżują turyści z całego świata. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę, że wyspa wygląda jak z raju, a koszty życia są tu niezwykle niskie.

Candise Raison i jej mąż Matthew z Południowej Australii, byli na Bali już szósty dzień, kiedy postanowili zafundować sobie masaże.

Spodziewali się miłego, relaksacyjnego zabiegu, ale rzeczywistość okazała się zgoła inna. Ku swojemu wielkiemu zdziwieniu, następnego dnia rano Matthew odkrył na swoich plecach ogromne czerwone pasy.

Czerwone, krwawe paski na plecach Matthew
Facebook

Candise Raison powiedziała Daily Mail Australia, że wraz z mężem zdecydowali się zamówić masaż za pośrednictwem aplikacji. Usługa zawierała dojechanie do klienta – Candise i Matthew byli zbyt zmęczeni, aby gdzieś wychodzić.

Kiedy przyszedł czas na masaż Matthew, masażystka zapytała, czy mężczyzna życzy sobie, aby „wydobyła z niego czerwonego smoka”.

Czerwony smok

Para nie rozumiała, o jaki masaż chodzi, ale podejrzewali, że musi mieć to jakiś związek z modlitwą.

„Nie mam pojęcia, o czym pani mówi, ale mój mąż spróbuje wszystkiego, więc proszę działać!” – odpowiedziała Candise.

Podczas rozmowy z Daily Mail, kobieta opisała, jak masażystka wzięła monetę i zaczęła nią mocno uciskać ciało jej męża. Powiedziała im wtedy, że jutro Matthew będzie „czerwonym smokiem”.

Czerwone, krwawe paski na plecach Matthew
Facebook

Ta technika masażu znana jest jako gua sha. Jej celem jest likwidowanie niepożądanych zmian w tkance mięśniowej.

Masażyści osiągają to poprzez zeskrobywanie skóry krótkimi lub długimi pociągnięciami kamieni bądź monet. Robią to, by pobudzić krążenie tkanki miękkiej, co zwiększa przepływ krwi. Najczęściej w wyniku tego działania na skórze pozostają budzące grozę czerwone paski.

Następnego dnia plecy Matthew w całości pokryte były tymi paskami – od górnej części karku, aż po kość ogonową.

Mimo szoku, jaki musiał przeżyć mężczyzna, nie przeszkodziło mu to w tym, aby się uśmiechać.

Matthew z rodziną

„Szczerze powiedziawszy, śmialiśmy się do łez” – powiedziała Candise.

Ślady zniknęły

Okazało się, że ta niekonwencjonalna metoda przyniosła doskonałe skutki, jak chodzi o chroniczne bóle pleców, na które wcześniej cierpiał mężczyzna.

„Od czasu masażu nie narzeka na swoje bóle pleców!” – zdradziła Candise.

Moneta nie przebiła skóry, mimo że ślady były krwawe. W pięć dni po masażu plecy Matthew wyglądały już prawie normalnie.

„Wciąż jeszcze ma ślady, ale są już one prawie zupełnie niewidoczne.”

Czerwone, krwawe paski na plecach Matthew, które są już o wiele bledsze niż na początku
Facebook

Nikomu nie trzeba mówić, że masaż zazwyczaj jest przyjemnym, relaksującym doświadczeniem.

Mimo że dla Matthew wszystko dobrze się skończyło, zawsze lepiej sprawdzić, co tak naprawdę się „zamawia”. Jeśli masażysta Cię zapyta, czy życzysz sobie czerwonego smoka, może lepiej długo się zastanowić, przed udzieleniem tej, czy innej odpowiedzi.

A może to zabieg, który będzie dla Ciebie doskonały – na przykład jeśli cierpisz na bóle pleców.

Udostępnij tę informację na Facebooku, aby jak najwięcej ludzi się o tym dowiedziało!

 

Czytaj więcej na temat...