Bliski przyjaciel Bruce’a Willisa przekazuje druzgocące informacje na temat stanu zdrowia aktora

Bruce Willis jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów naszych czasów, ale niestety nie jest już tą samą osobą, którą był kiedyś.

Glenn Gordon Caron, bliski przyjaciel i amerykański pisarz związany z odtwórcą głównej roli w „Szklanej pułapce”, stwierdził, że od czasu zdiagnozowania u niego demencji zmniejszył się jego zapał do życia.

W zeszłym roku rodzina Willisa podzieliła się jego problemami zdrowotnymi, początkowo postawiono diagnozę afazji. W lutym 2023 roku zauktualizowano informacje stwierdzając, że w przypadku aktora doszło do rozwoju otępienia czołowo-skroniowego (FTD), które może powodować problemy z zachowaniem i mową.

Willis zrezygnowal z aktorstwa, w dużej mierze wycofując się też z życia publicznego. Caron, twórca serialu „Na wariackich papierach” z lat 80., podkreślił jednak, że Willis jest zadowolony, że widzowie nadal mogą cieszyć się jego poprzednimi występami.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

mężczyzna w granatowej marynarce i jasnoniebieskiej koszuli
Źródło/VCG/VCG/Getty.

Jako, że serial „Na wariackich papierach” jest teraz dostępny do streamingu na Hulu, Caron powiedział dla New York Post: „Wiem, że jest naprawdę szczęśliwy, że serial będzie dostępny dla ludzi, nawet jeśli nie może mi tego powiedzieć. Spędzając razem czas, rozmawialiśmy o tym i wiem, że jest podekscytowany”.

Stara się go regularnie odwiedzać

Caron stara się odwiedzać Willisa mniej więcej co miesiąc, choć przyznaje, że nie zawsze mu się to udaje. Przyjaźni się także z żoną Willisa, Emmą Heming Willis i jego trzema starszymi córkami.

„Bardzo się staram, aby pozostać w jego życiu. To niezwykła osoba. To, co w jego chorobie szokuje najbardziej, to fakt, że jeśli kiedykolwiek spędziłeś czas z Brucem Willisem, to wiesz, że nikt nie miał w sobie większej radości życia niż on. Kochał życie i… po prostu uwielbiał budzić się każdego ranka i żyć pełnią życia”.

Caron opisał Willisa jako „niesamowitego faceta”. Zasugerował też, że ​​Willis nadal w pewnym stopniu go rozpoznaje, mimo że teraz patrzy na życie „przez siatkowe drzwi”.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

Emma Heming Willis, Rumer Willis, Tallulah Willis, Bruce Willis i Scout Willis. 
Źródło/ Neilson Barnard / Getty.

Następnie reżyser ujawnił, że Willis nie jest już w stanie komunikować się tak, jak kiedyś. „Mam poczucie, że przez pierwsze trzy minuty wie, kim jestem” – wyjaśnił. „Kiedyś był zagorzałym czytelnikiem, ale nie zależało mu, żeby ktokolwiek o tym wiedział, a teraz już nie czyta. Wszystkie te umiejętności językowe nie są już dla niego dostępne, a mimo to nadal jest Brucem”.

Kontynuując dodał: „Kiedy jesteś z nim, wiesz, że to Bruce i jesteś wdzięczny, że tam jest. Choć jego radość życia zniknęła”.

Rodzina Bruce’a docenia otrzymane wsparcie

Po ogłoszeniu choroby Willisa na początku tego roku, jego rodzina wyraziła wdzięczność za wsparcie i troskę, jakie ona i on otrzymali w tym trudnym czasie.

„Jesteśmy bardzo poruszeni miłością, jaką wszyscy okazaliście naszemu drogiemu mężowi, ojcu i przyjacielowi w tym trudnym czasie” – stwierdziła rodzina. „Wasze współczucie, zrozumienie i szacunek pozwolą nam pomóc Bruce’owi żyć pełnią życia, na tyle ile to tylko możliwe”.

Przesyłamy nasze myśli i modlitwy Bruce’owi Willisowi, jego rodzinie, przyjaciołom i fanom.

Czytaj także: Rumer Willis ujawnia więcej informacji na temat narodzin pierwszego wnuka Bruce’a Willisa i Demi Moore

Bruce Willis czekał 57 lat, aby spotkać miłość swojego życia: „Moje życie stało się bardziej szczęśliwe”