Gwiazda muzyki przejmuje mikrofon od ulicznego artysty

Wyjście na koncert zawsze oznacza dobrą zabawę, ale wiąże się także ze sporymi wydatkami. A dodatkowo jeżeli koncert odbywa się na stadionie lub w dużej hali, to często artysta jest tak mały, że ledwo go widzisz.

W takie sytuacji zmuszony jesteś oglądać to, co dzieje się na scenie na rozwieszonych w pobliżu telebimach. A w takich momentach często nachodzi nas myśl, po co właściwie wydawaliśmy tyle pieniędzy, skoro o wiele więcej zobaczylibyśmy oglądając koncert w telewizji.

Uwielbiam muzykę na żywo, dlatego zawsze gdy przechodzę obok ulicznego muzyka zatrzymuje się na chwilę, aby posłuchać jego występu, zanim pognam dalej do swoich codziennych obowiązków.

I zawsze w takiej sytuacji zostawiam muzykowi jakiś drobny datek.

YouTube

Pewien uliczny artysta, Henry Facey, przeżył największe zaskoczenie w swoim dotychczasowym życiu, podczas jednego ze swoich zwykłych występów, na swojej stałej miejscówce Piccadilly Circus w Londynie.

Rod Stewart z przypadkowym muzykiem
YouTube

Chłopak wykonywał właśnie na gitarze utwór Roda Stewarta „Handbags and Gladrags”, gdy nagle zaczepił go sam autor utworu! Pomimo, że Rod Stewart jest dziś wielką gwiazdą, to sam zaczynał jako uliczny muzyk. Ponieważ akurat przechodził obok, gdy usłyszał swoją piosenkę, nie mógł sobie odmówić wykonania duetu z chłopakiem.

Codzienna praca młodego muzyka stała się fantastyczną improwizacją z wielką gwiazdą. Gdy tylko przechodnie zorientowali się, kto przejął mikrofon, natychmiast zebrał się wielki tłum, aby posłuchać występu.

To świetna sprawa, że artysta, który zarabia setki tysięcy na koncertach, był w stanie spontanicznie zatrzymać się i dać popis swoich umiejętności na ulicy, całkowicie za darmo!

Zobaczcie filmik z tego występu poniżej:

Udostępnij ten artykuł znajomym na Facebooku, aby mogli zobaczyć, że niektóre gwiazdy potrafią być całkiem normalnymi ludźmi i są w stanie zdobyć się na improwizowany występ na ulicy! Rod Stewart jest prawdziwym showmanem!