Świat usłyszał o tej dziewczynce, kiedy urodziła się w 21(!) tygodniu ciąży – zobacz, jak wygląda dzisiaj

Zazwyczaj kiedy kobieta jest w 20. tygodniu ciąży, jeszcze połowa ciąży przed nią.

Może już powoli zacząć przygotowywać się na narodziny swojego maluszka, ale do porodu zostało jeszcze kilka miesięcy.

Kiedy Courtney Stensrud była w 20. tygodniu ciąży, stało się coś zupełnie niespodziewanego – powitała na świecie swoją maleńką córeczkę.

Zdjęcie przedstawia dziecko w inkubatorze, które ktoś trzyma za rączkę
Facebook/BobbyGhaheri MD

Jej córka urodziła się po 21 tygodniach i 4 dniach ciąży i ważyła jedyne 400 gramów.

Kobieta urodziła wcześniej, po zakażeniu bakterią powodującą zapalenie błon płodowych i łożyska.

Na szczęście jej córeczka przeżyła utrudnione narodziny. Co więcej, nie tylko przeżyła narodziny, ale wyrosła na zdrową, uroczą 3-latkę!

Jak wynika z raportu, w którym uwzględniono córkę Courtney oraz inne podobne przypadki, w wielu stanach USA często nawet nie próbuje się ratować dzieci urodzonych przed końcem 24 tygodnia ciąży.

„Prawdopodobnie jest to przypadek najwcześniej urodzonego dziecka, które przeżyło, jaki odnotowuje medycyna” – napisano w raporcie.

Courtney Stensrud, lat 35, powiedziała CNN:

„Znane są przypadki dzieci urodzonych w 22. tygodniu ciąży, w 23. tygodniu, ale nikt nie urodził w 21. Wiedziałam, że jej szanse były znikome.”

Zdjęcie przedstawia malutkiego wcześniaka w inkubatorze
Facebook/TheDirtFarmer

Pomimo że kobieta wiedziała, iż szanse na przeżycie jej dziecka są minimalne, walczyła o swoją córkę.

Doktor Kaashif Ahmad, jeden z głównych autorów wspomnianego wyżej raportu, spotkał świeżo upieczoną mamę 21 tygodni po narodzinach jej dziecka.

Ahmad zachęcał Stensrud do zaprzestania sztucznego podtrzymywania małej przy życiu. Obawiał się poważnego niedorozwoju płuc dziewczynki i bardzo osłabionych naczyń krwionośnych w jej mózgu.

Twierdził, że nawet jeśli uda jej się przeżyć, będzie miała bardzo poważne kłopoty ze zdrowiem. Jednak matka postanowiła zawierzyć własnej intuicji.

„Słuchałam co do mnie mówi, ale jednocześnie coś we mnie zdawało się krzyczeć: Wierz mocno i cały czas miej nadzieję.”

Okazało się, że była to słuszna decyzja. Dziś jej córka jest zdrową, szczęśliwą dziewczynką, która ma przed sobą całe życie. Wspaniale ją taką widzieć!

To cudownie, że wszystko się dobrze skończyło. Pomyśl tylko o wszystkich wspaniałych lekarzach z całego świata, którzy codziennie pracują na to, aby takie cuda mogły się zdarzać.

Polub i udostępnij ten artykuł, aby pokazać tej rodzinie, że życzysz jej jak najlepiej!